dziurawica
Moderatorzy: niki 28, _TOM_, Kazimierz1961
-
- entuzjasta
- Posty: 1169
- Rejestracja: 06 gru 2004, 18:31
- Imie i Nazwisko: Ilona Tylkowska
- Lokalizacja: Stade
- Kontaktowanie:
dziurawica
niestety i ja chce to opisac przypadek mojej rybci
wiec byla ona kiedys przewodzca stada, nawet wygrala kiedys konkurs, mysle ze duzo osob wie o jakiej rybce pisze
dolaczyl po czasie nowy flesch, ktory wyrosl na wspanialego samca i mojego starego przegonil w kont. Sytuacje ta obserwowalam caly czas z boku, myslalam ze kiedys zdobedzie sie na odwage by wyjsc z dziory.
Niestety bylo coraz gorzej mniej jadl, potem juz wcale, pociemnial siedzal w koncie. 4 dni temu zobaczylam biale odchody ,ktore zybralam pod mikroskop ryzultat--- czyste---- nic!
Podnioslam temp. do 35° by zaczol jesc, ale widze ze go to nie wzruszylo, wiec postanowilam wczoraj wieczorem przezucic go do kwarantanny. Dodam jeszcze ze na jego ciele jest pelno sladow ,zadrapan itp.
Co jeszcze w czoraj zauwarzylam to byl dla mnnie SZOK!!!!! ma dziure na czole, typowa jak przy objawach dziurawicy. Wiec wyjelam go z wody i dodatkowo obsmarowalam dziure i inne zadrapania blekitem metylowym. Dodalam do wody troche Tetra Medica GeneralTonic.
Jestem zalamana! nadodatek to byl moj pupil,zaluje ze nie reagowalam predzej. Napewno by sie tak nie skonczylo.
parametry kwarantanny:
ph- 6.8
gh-8
kh-4
NO2-0
NO3- 10mg/l
temp. 35° + dodatkowe napowietrzanie
Wiem ze na tym sie nie skonczy ze musze zapodac mu jakies lekarstwo, chcialabym uslyszec wasze opinie i co byscie radzili ,albo dodali -zmienili?
wiec byla ona kiedys przewodzca stada, nawet wygrala kiedys konkurs, mysle ze duzo osob wie o jakiej rybce pisze
dolaczyl po czasie nowy flesch, ktory wyrosl na wspanialego samca i mojego starego przegonil w kont. Sytuacje ta obserwowalam caly czas z boku, myslalam ze kiedys zdobedzie sie na odwage by wyjsc z dziory.
Niestety bylo coraz gorzej mniej jadl, potem juz wcale, pociemnial siedzal w koncie. 4 dni temu zobaczylam biale odchody ,ktore zybralam pod mikroskop ryzultat--- czyste---- nic!
Podnioslam temp. do 35° by zaczol jesc, ale widze ze go to nie wzruszylo, wiec postanowilam wczoraj wieczorem przezucic go do kwarantanny. Dodam jeszcze ze na jego ciele jest pelno sladow ,zadrapan itp.
Co jeszcze w czoraj zauwarzylam to byl dla mnnie SZOK!!!!! ma dziure na czole, typowa jak przy objawach dziurawicy. Wiec wyjelam go z wody i dodatkowo obsmarowalam dziure i inne zadrapania blekitem metylowym. Dodalam do wody troche Tetra Medica GeneralTonic.
Jestem zalamana! nadodatek to byl moj pupil,zaluje ze nie reagowalam predzej. Napewno by sie tak nie skonczylo.
parametry kwarantanny:
ph- 6.8
gh-8
kh-4
NO2-0
NO3- 10mg/l
temp. 35° + dodatkowe napowietrzanie
Wiem ze na tym sie nie skonczy ze musze zapodac mu jakies lekarstwo, chcialabym uslyszec wasze opinie i co byscie radzili ,albo dodali -zmienili?
-
- entuzjasta
- Posty: 1169
- Rejestracja: 06 gru 2004, 18:31
- Imie i Nazwisko: Ilona Tylkowska
- Lokalizacja: Stade
- Kontaktowanie:
dziekuje radi! tylko problem narazie jest w tym ze ona jeszcze nie zaczela jesc ,ale pierwsze przejawy zainteresowania pokarmem zaobserwowalam dzis. Jak mi sie uda to wstawie zdjecie mojego pokiereszowanego flescha, tylko bedzie trudno za wzgledu na zielona wode.radi pisze:zostaw rybke w temperaturce 33-34 na dwa tygodnie obfite podmianki
i czeste karmienie +witaminki
-
- entuzjasta
- Posty: 1169
- Rejestracja: 06 gru 2004, 18:31
- Imie i Nazwisko: Ilona Tylkowska
- Lokalizacja: Stade
- Kontaktowanie:
tak dziekuje jest coraz lepiej, jak podchodze do akwa to plywa stroszac pletwy. Tylko jeden maly problem mi zapszata glowe, a mianowici dlaczego przez caly dzien nic nie je,pokarm go nie interesuje, a wieczorem cos tam sobie skubnie. I jeszcze co sie stalo to temp. spadla do32° , jade po nowa i kupie mu cos zywego do zarcia.
-
- entuzjasta
- Posty: 1169
- Rejestracja: 06 gru 2004, 18:31
- Imie i Nazwisko: Ilona Tylkowska
- Lokalizacja: Stade
- Kontaktowanie:
wiec dzisiaj zakonczylam droga ture kuracji "metro" rybka czuje sie dobrze.Co do dziury na czole znacznie zmalala, rybka chetnie przyjmuje pokarm i witaminki ,ktorych ostatnio sporo zjadla. Jest tylko jeszcze chuda i tu poradzcie: czy zostawic ja jeszcze w szpitalu by przybrala troche na ciele. Lub wrzucic do ogolnego? mam jednak obawy by moj tyran znow ja w kat nie zapedzil, i sytuacja sie nie powtorzyla. Jak bedzie troche czasu wrzuce fotke.
- Ambra
- członek PKMD
- Posty: 2479
- Rejestracja: 06 gru 2004, 20:25
- Imie i Nazwisko: Andrzej Sieniawski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: 07-401 Laskowiec
- Lokalizacja: Laskowiec
lara pisze:........Jest tylko jeszcze chuda i tu poradzcie: czy zostawic ja jeszcze w szpitalu by przybrala troche na ciele. Lub wrzucic do ogolnego? mam jednak obawy ......
Radzę szpital zmienić w sanatorium i rybę nie pezenosić przez najbliższe 40 dni. Zawsze istnieje możliwość reinwazji, w przypadku zmiany na gorsze.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości