znikające maluchy
Moderatorzy: niki 28, _TOM_, Kazimierz1961
znikające maluchy
zy może mi ktos powiedziec czemu młode padaja po kilku dniach od chwili przejścia ze stożka na rodziców?
codziennie pada kilkanascie i nic nie zostaje
a dziwne ze nie widze zwłok
a moze to rodzice zjadaja? ale czemu?
akwa cały czas oświetlone, osłoniete od zewnatrz
ph około 6 tww=0 t=30st
codziennie pada kilkanascie i nic nie zostaje
a dziwne ze nie widze zwłok
a moze to rodzice zjadaja? ale czemu?
akwa cały czas oświetlone, osłoniete od zewnatrz
ph około 6 tww=0 t=30st
- pajacyk
- senior
- Posty: 109
- Rejestracja: 05 gru 2006, 07:21
- Imie i Nazwisko: Marcin Karpiński
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Tychy
- Lokalizacja: Tychy
- Kontaktowanie:
Witam może masz jakies pasożyty, lub stare nie maja pokarmu ale jak nie ma martwych młodych to zostaja zjedzone niekiedy tak pary maja, a najczesciej jak maja mlode i złoza ikre to zjedza narybek, przypatrz sie dobrze co sie dzieje z para i młodymi, ja widzialem jak moja para zjada mi na oczach młode.
Marcin
Marcin
- _TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4162
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
W 54litrach para z młodymi to trochę mało wody
Może to powodować skoki PH i to może być przyczyną padania młodych.
Sprawdzaj PH często, by taką opcję wyeliminować lub potwierdzić.
Pasożyty to najprawdopodobniejsza przyczyna padania młodych.
Nie muszą być widoczne objawy u rodziców, by je mieć na sobie lub w sobie.
Duże ryby w dobrej jakościowo wodzie radzą sobie z pasożytami bez większych problemów, ale narybek pada jak muchy.
Może to powodować skoki PH i to może być przyczyną padania młodych.
Sprawdzaj PH często, by taką opcję wyeliminować lub potwierdzić.
Pasożyty to najprawdopodobniejsza przyczyna padania młodych.
Nie muszą być widoczne objawy u rodziców, by je mieć na sobie lub w sobie.
Duże ryby w dobrej jakościowo wodzie radzą sobie z pasożytami bez większych problemów, ale narybek pada jak muchy.
- Hypno
- entuzjasta
- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Moim skromnym zdaniem to nie robale wykańczają młode. Gdyby to były robale najprawdopodobniej wszystkie młode odeszły by mniej więcej w tym samym czasie do krainy wiecznej Amazonii. To co już Tom napisał, jest dla mnie najprawdopodobniejszą przyczyną zgonów. Czyli zbyt mały litraż i spowodowane tym nagłe skoki pH, a właściwie nagłe spadki obstawiam, że nawet poniżej 4. Ja tez to przeszedłem u swojej pary choć w większym zdecydowanie zbiorniku bo 160l. Powinieneś, tak jak Tom napisał, codziennie badać pH najlepiej rano i wieczorem. Powinieneś dokładnie sprzątać akwarium minimum 1 raz dziennie. W pierwszych 7-10 dniach od wylęgu nie podmieniaj wody, chyba, że pH poleci na łeb. W tym czasie jeżeli będziesz ściągał z dna resztki wężykiem to wodę przelewaj np. przez filtr do ekspresu do kawy i wodę wlewaj ponownie do zbiornika. Po tym czasie musisz mieć już opanowaną technologię preparowania wody do podmian, tak abyś był w stanie codziennie mieć ok 10% wielkości zbiornika (czyli u Ciebie 5l) wody o tych samych parametrach łącznie z temperaturą jak w akwarium. Ja proponuję pH w granicach 6,5-6,8 i twardości ogólnej ok 12 stopni. Podmieniając codziennie te max 10% po ok. 2 tyg dojdziesz do wartości parametrów, które wg moich rzeczywistych obserwacji najlepiej nadają się do "tuczenia" młodych. Następnie (po ok 4-5 tyg od wylęgu) powinieneś zwiększać dzienne podmiany jak tylko możesz. Jeżeli możliwa jest zmiana codziennie 30-50% to super. Ryby będą rosły jak dmuchane baloniki.
Najważniejsze w tych pierwszych dniach są:
1) Woda
2) Woda!!
3) WODA!!!
4) Czyste akwarium
5) Młode powinny pływać w żarciu, lepiej zacząć karmić 2 dni za wcześnie artemią niż o 1 dzień za późno!
P.S. Po wakacjach przetestuję karmienie młodych nicieniami mikro jak robi pewien wiedzący
Najważniejsze w tych pierwszych dniach są:
1) Woda
2) Woda!!
3) WODA!!!
4) Czyste akwarium
5) Młode powinny pływać w żarciu, lepiej zacząć karmić 2 dni za wcześnie artemią niż o 1 dzień za późno!
P.S. Po wakacjach przetestuję karmienie młodych nicieniami mikro jak robi pewien wiedzący
- Marek81
- entuzjasta
- Posty: 754
- Rejestracja: 27 lis 2005, 21:28
- Imie i Nazwisko: Marek Szymaniak
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Ząbki
- Lokalizacja: Ząbki pod Warszawą
- Kontaktowanie:
Rafale ile razy ta para miała młode (larwy na sobie)???
Może one jeszcze się uczą i jeszcze zjadają je.
Popieram Toma i Hypno Woda to podstaw!
Co do czyszczenia dna to ja mam uciętą stopę z bawełnianej białej frote skarpetki i nakładam ją na koniec węża i wiąże gumką! Zbieram każdy syfek, skarpetę płuczę a woda ponownie do akwarium
Hypno Mikro to ja daje uzupełniająco i naprawdę nie ma to jak artemia.
Pozdrawiam Marek
Może one jeszcze się uczą i jeszcze zjadają je.
Popieram Toma i Hypno Woda to podstaw!
Co do czyszczenia dna to ja mam uciętą stopę z bawełnianej białej frote skarpetki i nakładam ją na koniec węża i wiąże gumką! Zbieram każdy syfek, skarpetę płuczę a woda ponownie do akwarium
Hypno Mikro to ja daje uzupełniająco i naprawdę nie ma to jak artemia.
Pozdrawiam Marek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości