Moje skromne 450l
Moderatorzy: seba*1*, niki 28, _TOM_
Moje skromne 450l
Zbiornik
450l (150x50x60)
Filtracja
AquaEl Unimax 700
Eheim 2228
Napowietrzanie
Pompka Sery 275l/h, dwa wyjścia podłączone do listwy
Temperatura
Jager 300W - 29 stopni
Oświetlenie
2x36W Philips Aquarelle - wygląda landrynkowo więc za jakiś czas dołożę jeszcze ze dwie świetlówki, żeby to zniwelować i lepiej doświetlić akwa
Rośliny
Echinodorusy
Valisneria
Sagittaria subulata
Hygrophilia polysperma
Rogatek
mchy
Ryby
2xblue diamond
1xpigeon
1xpigeon blood (vel. marlboro)
1xred turquise (?)
4 nowo kupione palety są na kwarantannie. Ich zdjęcia zamieszczę na końcu. Więcej palet raczej nie będzie (raczej... )
Obsady uzupełniającej brak. Być może jak będę miała wolny zbiornik kwarantannowy to dokupię jakiś spore krewetki.
Ryby mam od wiosny ubiegłego roku. Pigeon i red turquise były kupione w Discus Zoo, więc nie wiadomo skąd de facto pochodzą. Pozostałe na 99% pochodzą od Pana Kaczorowskiego. Piszę na 99%, bo zostały kupione przez znajomego właściciela sklepu zoo, który sprowadził mi te trzy ryby z Łodzi, pokazując mi przy tym katalog hodowcy, od którego je kupił. I był to wypisz wymaluj katalog hodowli Natura Discus.
Samiec blue diamond rządzi w akwa i przepycha każdego (szczególnie przy żarciu) prócz swojej wybranki, też blue diamond. Mają już za sobą pierwsze tarło, były wtedy nie do życia...
Pigeon jest z tych "pierdołowatych", jak go przegonią to potulnie odpływa. Z kolei Red Turquise, który jest najmniejszy, nic sobie nie robi z przepychanek i po obróceniu się wokół własnej osi wraca "do michy".
Teraz fotki.
Cały zbiornik, po wpuszczeniu palet:
Samiec blue diamond, wódz:
Przyczajony na Pigeona:
Mój ulubieniec:
Podziwia swoje odbicie
Z pigeonem:
I sam pigeon, który najchętniej pozował:
450l (150x50x60)
Filtracja
AquaEl Unimax 700
Eheim 2228
Napowietrzanie
Pompka Sery 275l/h, dwa wyjścia podłączone do listwy
Temperatura
Jager 300W - 29 stopni
Oświetlenie
2x36W Philips Aquarelle - wygląda landrynkowo więc za jakiś czas dołożę jeszcze ze dwie świetlówki, żeby to zniwelować i lepiej doświetlić akwa
Rośliny
Echinodorusy
Valisneria
Sagittaria subulata
Hygrophilia polysperma
Rogatek
mchy
Ryby
2xblue diamond
1xpigeon
1xpigeon blood (vel. marlboro)
1xred turquise (?)
4 nowo kupione palety są na kwarantannie. Ich zdjęcia zamieszczę na końcu. Więcej palet raczej nie będzie (raczej... )
Obsady uzupełniającej brak. Być może jak będę miała wolny zbiornik kwarantannowy to dokupię jakiś spore krewetki.
Ryby mam od wiosny ubiegłego roku. Pigeon i red turquise były kupione w Discus Zoo, więc nie wiadomo skąd de facto pochodzą. Pozostałe na 99% pochodzą od Pana Kaczorowskiego. Piszę na 99%, bo zostały kupione przez znajomego właściciela sklepu zoo, który sprowadził mi te trzy ryby z Łodzi, pokazując mi przy tym katalog hodowcy, od którego je kupił. I był to wypisz wymaluj katalog hodowli Natura Discus.
Samiec blue diamond rządzi w akwa i przepycha każdego (szczególnie przy żarciu) prócz swojej wybranki, też blue diamond. Mają już za sobą pierwsze tarło, były wtedy nie do życia...
Pigeon jest z tych "pierdołowatych", jak go przegonią to potulnie odpływa. Z kolei Red Turquise, który jest najmniejszy, nic sobie nie robi z przepychanek i po obróceniu się wokół własnej osi wraca "do michy".
Teraz fotki.
Cały zbiornik, po wpuszczeniu palet:
Samiec blue diamond, wódz:
Przyczajony na Pigeona:
Mój ulubieniec:
Podziwia swoje odbicie
Z pigeonem:
I sam pigeon, który najchętniej pozował:
Ostatnio zmieniony 16 maja 2008, 15:59 przez Karolina, łącznie zmieniany 1 raz.
ciąg dalszy...
Woda może wydawać się momentami mętna. W rzeczywistości jest jednak klarowna. To mój aparat trochę głupieje przy tych świetlówkach Aquarelle...
Red Turquise:
Widok z boku:
I nowe nabytki:
Snow white (z hodowli Pana Mordarskiego):
Snow white i brown (ten drugi pochodzi z Natura Discus):
Pigeon blood (z hodowli Pana Kaczorowskiego):
Snow white i red white (też hodowla Natura Discus):
Red white:
Ryby wczoraj wieczorem wpuszczone do kwarantanny. Dziś rano dostały na zachętę doniczkowca, którego chętnie wszamały. Jadły już też płatki. Są oczywiście płochliwe i niepewne, ale pływają po całym akwa.
Pozdrawiam
Woda może wydawać się momentami mętna. W rzeczywistości jest jednak klarowna. To mój aparat trochę głupieje przy tych świetlówkach Aquarelle...
Red Turquise:
Widok z boku:
I nowe nabytki:
Snow white (z hodowli Pana Mordarskiego):
Snow white i brown (ten drugi pochodzi z Natura Discus):
Pigeon blood (z hodowli Pana Kaczorowskiego):
Snow white i red white (też hodowla Natura Discus):
Red white:
Ryby wczoraj wieczorem wpuszczone do kwarantanny. Dziś rano dostały na zachętę doniczkowca, którego chętnie wszamały. Jadły już też płatki. Są oczywiście płochliwe i niepewne, ale pływają po całym akwa.
Pozdrawiam
Minęło trochę czasu, więc pokażę co się teraz dzieje w akwa
Akwarium jest po pewnych zmianach (podłoże na całym dnie) i kilku mniejszych lub większych problemach i załamaniach. Przede wszystkim był atak glonów, który prawie wykończył dużego Echiodorusa (resztki posadzone są z tyłu i mam nadzieję, że za kilka miesięcy powróci do formy). Kolejną rzeczą, która (delikatnie mówiąc) nie wpłynęła na rośliny pozytywnie był duuuży spadek ph. Poza tym od jakiegoś czasu dość często zdarzają się kilkugodzinne zaniki prądu, co wymusza z kolei czyszczenie kubłów i w efekcie brakiem stabilności zbiornika.
Wymieniłam świetlówki. Teraz są świetlówki firmy Akwa-Rynkar (Opti plant i Opti natural). Nieszczególnie podoba mi się wybarwienie niektórych ryb (np. blue i pigeona) pod przednią Opti natural. Planuję więc dołożyć jeszcze jedną świetlówkę (może znowu Aquarelle) a Opti natural przesunąć na sam przód. Wówczas układ (patrząc od przodu akwarium): Opti natural, Aquarelle, Opti plant dałby chyba lepszy efekt.
Para blue diamond dość regularnie składa ikrę, wykluwają się larwy, ale oczywiście jak tylko zaczynają się rozpływać inne ryby mają wyżerkę. Gdybym miała gdzie postawić jeszcze jeden zbiornik to pewnie spróbowałabym powalczyć z maluchami, ale na razie nie mam takiej lokalowej możliwości...
Rybcie zakupione w lutym podrosły, jedne mniej drugie więcej. Wszystko widać na fotkach.
Widok ogólny:
Red turquise od wielu miesięcy nie rośnie i pewnie już nie urośnie. Ale mam do tej ryby duży sentyment (należy do grupy moich pierwszych paletek, dużo więc ze mną przeszła ). No i jest przy tym dość ładna, mimo że mała...
Brown:
A pomyśleć że nie chciałam go kupować...
Red white, bardzo zafrapowany korzeniem:
Pigeon:
Snow white (przez jakiś czas dość ładnie rósł, a teraz stanął...):
Najsłabiej rosnący pigeon blood, który teraz ma dużo więcej białych plam niż czerwonych. Wychodzi więc na to, że to pigeon blood blau. Oczy są już trochę mniej wyłupiaste
W najbliższym czasie planuję dokupienie jakiegoś niewielkiego korzenia (te które były wcześniej wykorzystałam w krewetkarium) i wymianę podłoża, albo na najdrobniejszy żwirek kwarcowy albo na coś ciemnego (co konkretnie jeszcze nie wiem). Muszę też wykombinować coś z tłem, bo takie odklejające się od szyby nie wygląda estetycznie. Problem polega jedynie na dostępie, a w zasadzie jego braku, do tyłu zbiornika...
Pozdrawiam
Akwarium jest po pewnych zmianach (podłoże na całym dnie) i kilku mniejszych lub większych problemach i załamaniach. Przede wszystkim był atak glonów, który prawie wykończył dużego Echiodorusa (resztki posadzone są z tyłu i mam nadzieję, że za kilka miesięcy powróci do formy). Kolejną rzeczą, która (delikatnie mówiąc) nie wpłynęła na rośliny pozytywnie był duuuży spadek ph. Poza tym od jakiegoś czasu dość często zdarzają się kilkugodzinne zaniki prądu, co wymusza z kolei czyszczenie kubłów i w efekcie brakiem stabilności zbiornika.
Wymieniłam świetlówki. Teraz są świetlówki firmy Akwa-Rynkar (Opti plant i Opti natural). Nieszczególnie podoba mi się wybarwienie niektórych ryb (np. blue i pigeona) pod przednią Opti natural. Planuję więc dołożyć jeszcze jedną świetlówkę (może znowu Aquarelle) a Opti natural przesunąć na sam przód. Wówczas układ (patrząc od przodu akwarium): Opti natural, Aquarelle, Opti plant dałby chyba lepszy efekt.
Para blue diamond dość regularnie składa ikrę, wykluwają się larwy, ale oczywiście jak tylko zaczynają się rozpływać inne ryby mają wyżerkę. Gdybym miała gdzie postawić jeszcze jeden zbiornik to pewnie spróbowałabym powalczyć z maluchami, ale na razie nie mam takiej lokalowej możliwości...
Rybcie zakupione w lutym podrosły, jedne mniej drugie więcej. Wszystko widać na fotkach.
Widok ogólny:
Red turquise od wielu miesięcy nie rośnie i pewnie już nie urośnie. Ale mam do tej ryby duży sentyment (należy do grupy moich pierwszych paletek, dużo więc ze mną przeszła ). No i jest przy tym dość ładna, mimo że mała...
Brown:
A pomyśleć że nie chciałam go kupować...
Red white, bardzo zafrapowany korzeniem:
Pigeon:
Snow white (przez jakiś czas dość ładnie rósł, a teraz stanął...):
Najsłabiej rosnący pigeon blood, który teraz ma dużo więcej białych plam niż czerwonych. Wychodzi więc na to, że to pigeon blood blau. Oczy są już trochę mniej wyłupiaste
W najbliższym czasie planuję dokupienie jakiegoś niewielkiego korzenia (te które były wcześniej wykorzystałam w krewetkarium) i wymianę podłoża, albo na najdrobniejszy żwirek kwarcowy albo na coś ciemnego (co konkretnie jeszcze nie wiem). Muszę też wykombinować coś z tłem, bo takie odklejające się od szyby nie wygląda estetycznie. Problem polega jedynie na dostępie, a w zasadzie jego braku, do tyłu zbiornika...
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 01 cze 2008, 14:46 przez Karolina, łącznie zmieniany 1 raz.
- konowalczyk
- junior
- Posty: 73
- Rejestracja: 10 lut 2007, 17:51
- Lokalizacja: Poznań
Jeśli chodzi o podłoże to co prawda nie ma tragedii, ryby wybierają pokarm, ale mimo wszystko przydałoby się drobniejsze. Tak jak już pisałam, zamierzam je w najbliższym czasie wymienić. Muszę się tylko zdecydować na jakieś...
Co do Valisnerii... hmm... wolałabym nie kupować więcej roślin z tego rodzaju. Mam już giganteę, której nie zabiły ani glony, ani niskie ph i jej liście mają ponad 2m długości (a teoretycznie dorastają do 100cm). Przy tylnej szybie rośnie też (teraz zasłonięta przez Alternantherę) Kryptokoryna crispatula. Sporo liści straciła przy okazji spadku ph i glonów. Musiałam je więc obciąć i zostawić tylko 2. Niedawno puściła młody liść więc chyba dochodzi do siebie Za jakiś czas się rozrośnie i będzie to lepiej wyglądało. W każdym razie mam taką nadzieję...
Co do Valisnerii... hmm... wolałabym nie kupować więcej roślin z tego rodzaju. Mam już giganteę, której nie zabiły ani glony, ani niskie ph i jej liście mają ponad 2m długości (a teoretycznie dorastają do 100cm). Przy tylnej szybie rośnie też (teraz zasłonięta przez Alternantherę) Kryptokoryna crispatula. Sporo liści straciła przy okazji spadku ph i glonów. Musiałam je więc obciąć i zostawić tylko 2. Niedawno puściła młody liść więc chyba dochodzi do siebie Za jakiś czas się rozrośnie i będzie to lepiej wyglądało. W każdym razie mam taką nadzieję...
- niki 28
- członek PKMD
- Posty: 1645
- Rejestracja: 09 sty 2006, 20:05
- Imie i Nazwisko: Jacek Niglus
- Miejsce zamieszkania/miasto/: PSARY
- Lokalizacja: PSARY
Poza tym ,że rybcie mi się bardzo podobają ,to co do podłoża podzielam opinię Pawła .Jeżeli już będziesz je zmieniać ,to najlepiej na jasny piasek o granulacji 0,5-1 mm.Jeśli chodzi o podłoże to co prawda nie ma tragedii, ryby wybierają pokarm, ale mimo wszystko przydałoby się drobniejsze. Tak jak już pisałam, zamierzam je w najbliższym czasie wymienić. Muszę się tylko zdecydować na jakieś...
Mam takowy ,i u mnie się sprawdza .Nic nie wchodzi w podłoże ,odmulanie, a raczej zbieranie ewentualnych nieczystości z dna akwa nie nastręcza trudności .Swego czasu w moim poprzednim akwa miałem żwirek o dość grubej granulacji.Nie zjedzone resztki pokarmu zalegały w dnie ,ekipa sprzątająca nie mogła ich wyjeść i w baniaku pojawiły się wpławki .Oczywiście poradziłem sobie z nimi ,ale wymianę podłoża uznałem za niezbędną .Czasem słyszy się uwagi na tym forum ,że rośliny nie za bardzo chcą rosnąć w drobnoziarnistym piasku .Nie jeden przykład niejednego forumowicza obalił tę teorię.Rośliny mają się całkiem dobrze
niki 28
- konowalczyk
- junior
- Posty: 73
- Rejestracja: 10 lut 2007, 17:51
- Lokalizacja: Poznań
Po wielu próbach doszedłem do wniosku że szkoda (miejsca i światła ) na giganteę.Widzisz tylko parę liści podwodnych a na lustrze (leży) parę metrów zielska zacieniając cały baniak!Dlatego stosuję vallisnerie http://picasaweb.google.pl/konowalczyk10/Akwarium1 Jest to zbiorniczek z przed restartu-obecnie wygląda podobnie z tym iż dojrzewa i czeka na (właściwą ) obsadęliście mają ponad 2m
Myślałam albo o żwirku kwarcowym o granulacji 0,8-1,4 lub o najdrobniejszym żwirku bazaltowym. Jeśli chodzi o ten ostatni to trochę się tylko obawiam czy ryby nie będą się kaleczyć przy pobieraniu pokarmu...
Miałam piasek w poprzednim zbiorniku z paletkami i rośliny za nic nie chciały rosnąć, po prostu gniły. Coś robiłam źle, tyle tylko że nie wiem co Chętnie bym ponownie taki piasek dała, bo jest łatwy w utrzymaniu czystości i wygląda nieźle. Ale boję się że znów rośliny będą musiały być w doniczkach (na tym się skończyło w poprzednim zbiorniku).
Co do usunięcia Vallisnerii to pomyślę. Szkoda mi jej o tyle, że to po prostu toporna roślina, która zniesie wszystko. Choć faktem jest że zajmuje sporo miejsca i zabiera mnóstwo światła, którego u mnie i tak nie ma dużo. Pytanie tylko jak spiralis zniesie wyższą temperaturę i niskie ph (u ciebie wyglądaja bardzo ładnie ).
Miałam piasek w poprzednim zbiorniku z paletkami i rośliny za nic nie chciały rosnąć, po prostu gniły. Coś robiłam źle, tyle tylko że nie wiem co Chętnie bym ponownie taki piasek dała, bo jest łatwy w utrzymaniu czystości i wygląda nieźle. Ale boję się że znów rośliny będą musiały być w doniczkach (na tym się skończyło w poprzednim zbiorniku).
Co do usunięcia Vallisnerii to pomyślę. Szkoda mi jej o tyle, że to po prostu toporna roślina, która zniesie wszystko. Choć faktem jest że zajmuje sporo miejsca i zabiera mnóstwo światła, którego u mnie i tak nie ma dużo. Pytanie tylko jak spiralis zniesie wyższą temperaturę i niskie ph (u ciebie wyglądaja bardzo ładnie ).
- konowalczyk
- junior
- Posty: 73
- Rejestracja: 10 lut 2007, 17:51
- Lokalizacja: Poznań
Nie ma nigdy 100% że w podobnych warunkach się uda,ale nie ma co (cudować) ile kosztuje ta roslinka!!. W pracy mam akwe i temperatura ze wzg. na oswietlenie i pojemność zbiornika utrzymuje sie na poziomie 29 stopni-valisia rosnie wspaniale-nie mam fotek uwierz mi na słowo!!!(u ciebie wyglądaja bardzo ładnie
- niki 28
- członek PKMD
- Posty: 1645
- Rejestracja: 09 sty 2006, 20:05
- Imie i Nazwisko: Jacek Niglus
- Miejsce zamieszkania/miasto/: PSARY
- Lokalizacja: PSARY
Myślałam albo o żwirku kwarcowym o granulacji 0,8-1,4 lub o najdrobniejszym żwirku bazaltowym. Jeśli chodzi o ten ostatni to trochę się tylko obawiam czy ryby nie będą się kaleczyć przy pobieraniu pokarmu...
Masz rację Karolino .Bazaltowy żwirek prezentuje się może nie żle ,ale ryby rzeczywiśćie mogą się o niego kaleczyć.
Uważam ,że ta granulacja podłoża nie powinna Ci sprawić kłopotów w Twoim akwa .Myślałam o żwirku kwarcowym o granulacji 0,8-1,4
Gnicie Twoich roślin może byc spowodowane innymi czynnikami .Pamietaj ,że nie wszystkie rośliny pobierają składniki pokarmowe korzeniami .Niektóre pobieraja je poprzez hydroszparki które znajdują sie w liśćiach ,a korzenie służą w tym przypadku tylko do utrzymania się rośliny w podłożu .Gnicie roślin z którym miałaś do czynienia były raczej spowodowane brakiem substancji odżywczych w toni wodnej akwa ,i nadmiernym "zbijaniem"się podłoża spowodowanym zastosowaniem zbyt drobnego piasku .
niki 28
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości