Dotyczy : małych halogenów

Moderator: Sylwek

wiesiek
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 508
Rejestracja: 07 kwie 2006, 09:12
Lokalizacja: Kraków

Dotyczy : małych halogenów

Post autor: wiesiek » 12 paź 2007, 14:05

lara pisze:Rafal piszesz ze masz swoje halogienki od 8miesiecy. Czy uszczelniales je sylikonem? bo jakos nie chce mi sie wierzyc by mialo to dzialac sprawnie. Przeciez woda wchodzi wszedzie, boje sie ze jezeli zmienie wlasnie na takie oswietlenie to po krutkim czasie bede musiala wrocic do T8. No chyba ze masz jakis inny sposob?
Nie wiem , czy to może być adekwatnym doświadczeniem, ale używałem, w terrarium z kameleonami, przez blisko dwa lata, oprawę na żarówki halogenowe typu JDR (z porcelitową stopką i szklaną osłoną ochronną). Halogenki stosowałem jako dodatkowe źródło "ciekawego" światła (drugim była "gadzia" świetlówka UV-B) oraz jako żródło ciepła (podłączone były pod termoregulator i wyłącznik czasowy).
Uwagi :
1. nie zauważyłem korozji oprawki ani żarówek ( w terrarium temperatura w dzień - ok + 30, w nocy nieco niżej, wilgotność na poziomie ok. 70-90 % , częste zraszanie + kilka godzin dziennie czynny generatorek "pary", a więc warunki nawet porównywalne z tymi, które będą pod pokrywą akwarium);
2. stopniowo zmniejszałem moc zarówek (ostatecznie ustaliłem na 35 W) , bo w tych mocniejszych zbyt mocno rozgrzane osłony często pękały pod wpływem kontaktu z drobinami wody (może to mieć miejsce w osłonie akwarium, gdyby były rozmieszczone zbyt blisko powierzchni ---> "pękajace" pęcherzyki z napowietrzacza/filtra lub pluskające się rybcie );
3. niektóre roślinki (w moim przypadku były to głównie scindapsusy i filodendrony miniaturowe) pod halogenem nieco bladły - nie wiem , być może dlatego, że szklana osłona jest (wg. opisu producenta) z filtrem UV-STOP, a może nie odpowiadało im widmo (charakterystyka świetlna)?

Awatar użytkownika
niki 28
członek PKMD
Posty: 1645
Rejestracja: 09 sty 2006, 20:05
Imie i Nazwisko: Jacek Niglus
Miejsce zamieszkania/miasto/: PSARY
Lokalizacja: PSARY

Post autor: niki 28 » 12 paź 2007, 16:07

Czytam i czytam o nastającej modzie oświetlenia punktowego -halogenowego którą jakby nie było zapoczątkował Bogdan w Rzeszowie .Jak sie to ma do wzrostu roślin ,czy też samopoczucia ryb tego do końca nie wiem ,jednakże wiekszość z was zachwyca się tym co nam sie podoba ,a nie do końca rybom czy roślinom . Jako praktykujacy elektryk nie raz miałem okazję zakładac ośw halogenowe na podwieszanych swego czasu sufitach z płyt gipsowych i coś niecoś mogę powiedzieć o zaletach i wadach takiego oświetlenia .Największym problemem żarówki halogenowej jest to że bardzo się grzeje .Miałem okazję wymieniać ich bardzo dużo i to w krótkim okresie czasu ,poprostu przepalały się jedna za drugą ,najczęśćiej te z większą mocą i na napięcie 230V .Mineło co prawda trochę czasu ,i producenci trochę lepiej sie postarali i ich żywotność teraz jest nieco większa .Uważam ,że stosowanie halogenów na napięcie 230 V w akwa nie jest do końca dobre .Jezeli już to proponuję halogeny na napięcie 12V ,są zdecydowanie trwalsze i nieco mniej się gzreją ,o ewentualnym bezpieczęństwie ich eksploatacji nie wspomnę .Moim zdaniem ,jeżeli chce ktoś upiekszyć sobie akwa ośw punktowym to musi brać wiele opcji pod uwagę .Przedewszystkim ,wysokość obudowy .Jeżeli halogen wraz z oprawką ma np 8 cm długośći i tyleż samo będzie wynosiła wysokość obudowy ,to zastosowanie ich uznać można za nieporozumienie .Następna sprawa to swobodne odparowanie wody .Jeżeli w pokrywie górnej wytniemy ,lub nawiercimy otwory (tak jest u mnie) to o skraplaniu wody na wewnętrznej powierzchni pokrywy możemy zapomnieć a to już dużo dla prawidłowej ekspoatacji lampek halogenowych .Zwróćcie uwagę na odkrytą pokrywę akwa w Rzeszowie .Po pierwsze obudowa była za niska do długośći oprawki z halogenem ,po drugie temperatura między lampką a powierzchnią wody była b wysoka ,mały plusk wody ,i nieszczęśćie gotowe tym bardziej ze halogeny były na napięcie 230V .Moim zdaniem chcąc zastosować takie oś musimy zastosować wkłady halogenowe na napięcie 12V stosując przed obwodem trafo obniżające napięcie ,i odpowiednio przygotować pokrywę akwa .Oczywiśćie dobrym rozwiązaniem byłoby tu ośw podwieszane ,które nie każdy posiada .Jeżeli ktoś chce sobie takowe ośw zastosować to jego sprawa ,jednakże z ośw świetlówkowego raczej bym nie zrezygnował.

niki 28

Awatar użytkownika
Bogdan
zarząd pkmd
Posty: 5570
Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
Kontaktowanie:

Post autor: Bogdan » 12 paź 2007, 17:45

niki 28 pisze:Czytam i czytam o nastającej modzie oświetlenia punktowego -halogenowego którą jakby nie było zapoczątkował Bogdan w Rzeszowie .
Tu należy się małe sprostowanie.
Halogeny pierwszy wprowadził Rafał W w Łodzi , trwało to może za krótko i przeszło bez echa.

Awatar użytkownika
niki 28
członek PKMD
Posty: 1645
Rejestracja: 09 sty 2006, 20:05
Imie i Nazwisko: Jacek Niglus
Miejsce zamieszkania/miasto/: PSARY
Lokalizacja: PSARY

Post autor: niki 28 » 12 paź 2007, 17:56

Na wystawie Rzeszowie to Ty Bogdan pierwszy zastosowałeś takowe ośw .Zapomniałem dodać ,że baniak mi sie naprawdę podobał ,i wcale się nie dziwię ,że z ładnymi dyskowcami robił wielkie wrażenie ,jednakże nie wyobrazam sobie by w moim akwa świeciło tylko ośw punktowe ,no chyba że jako dodatkowe ,i to raczej nie w roślinnym ,a w typowym biotopie jaki pokazałeś

niki 28

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 12 paź 2007, 18:07

Co do bezpieczeństwa to, Jacku nie obraź się, ale przestrzegasz przed wilkiem zapominając o tygrysie za plecami. O czym mówię? Ano o tym, że podczas startu oświetlenia jarzeniowego napięcia pojawiające się na końcówkach mogą znacznie przekroczyć 230V, zdziwili byście się jak bardzo mogą przekraczać tę granicę. Co do oświetlenia punktowego, to tak jak napisałem, wystawy rządzą się własnymi prawami. Tam rośliny przechowujemy tylko przez 2-3 dni a nie uprawiamy przez miesiące czy lata, więc mówiąc o wystawach możemy spokojnie zapomnieć o świetle do uprawy roślin, tak samo jak o ich nawożeniu.... Zauważ proszę, że oświetlenie takie jest stosowane w zbiornikach BEZ ROŚLIN lub z ich minimalną ilością i to gatunków raczej nie wymagających megawatów nad zbiornikiem. Kolejna sprawa to widmo lamp żarowych w porównaniu z jarzeniowymi. Jedno jest ciągłe drugie raczej kwantowe. Czyli można to porównać do górki usypanej z piachu dla żarowych i kilkudziesięciu patyków (zazwyczaj ich będzie kilka) o różnej wysokości wbitych w ziemię w wypadku jarzeniówek. Po prostu ciężko porównywać. Nigdy nie miałem tak ślicznych lotosów w zbiorniku jak wtedy kiedy nad 150l akwarium miałem 2x150W zwykłych żarówek. Fakt z licznika energii mogłem zrobić silnik do traktora ale cóż... nie ma róży bez kolców, czy demokracji bez Leppera :-) Wadą żarówek jest ich mała wydajność i ilość emitowanego ciepła (choć kiedyś to było zaletą, sam pamiętam jak w początku lat 70tych w moim pierwszym akwarium dumne 30l ramowe, mleczna żarówka była jednocześnie grzałką gdyż była w 2/3 zanurzona w wodzie) ale mają zajefajną zaletę są tanie, b.małe i nie wymagają dodatkowej techniki do ich używania, dodam ciężkiej techniki. Zaletą świetlówek jest niewątpliwie większa sprawność, dłuższa żywotność, równomierność oświetlenia na większej powierzchni i niższe koszty eksploatacji. Ale to oczywiście moje subiektywne zdanie :-)

King
junior
junior
Posty: 35
Rejestracja: 15 sie 2007, 15:31
Imie i Nazwisko: Marek Król
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: King » 12 paź 2007, 18:24

Jeżeli nie ma roślin i ma być prosto, ładnie, bezpiecznie i punktowo, to na rynku pojawiło się wlaśnie nowe rozwiązanie. Producenci zamiast prądożernego, gorącego halogenu zamknęli w oprawce GU 10 (taka jak halogen na 220V), zestaw 12 białych diód - istne cudeńko, świeci jak reflektor samochodowy, trwałość, jak to diody, ma ogromną, moc niewielką i działającą "żarówkę" bez obawy poparzenia można wziąć do ręki, żadnych transformatorów, stateczników, tylko kabel i wtyczka. Stawiam nowy baniak 600 litrasów bez roślin i z tym właśnie będzie oświetlany.

Awatar użytkownika
niki 28
członek PKMD
Posty: 1645
Rejestracja: 09 sty 2006, 20:05
Imie i Nazwisko: Jacek Niglus
Miejsce zamieszkania/miasto/: PSARY
Lokalizacja: PSARY

Post autor: niki 28 » 12 paź 2007, 18:39



Co do bezpieczeństwa to, Jacku nie obraź się, ale przestrzegasz przed wilkiem zapominając o tygrysie za plecami. O czym mówię? Ano o tym, że podczas startu oświetlenia jarzeniowego napięcia pojawiające się na końcówkach mogą znacznie przekroczyć 230V, zdziwili byście się jak bardzo mogą przekraczać tę granicę.
Zgadza sie Piotrek ,ale tylko podczas startu ,natomiast temp samej pracującej jarzeniówki jest o wiele ,wiele niższa ,i nie ukrywajmy bezpieczniejsza z ewentualnym kontakcie z wodą


Producenci zamiast prądożernego, gorącego halogenu zamknęli w oprawce GU 10 (taka jak halogen na 220V), zestaw 12 białych diód - istne cudeńko, świeci jak reflektor samochodowy, trwałość, jak to diody, ma ogromną, moc niewielką i działającą "żarówkę" bez obawy poparzenia można wziąć do ręki, żadnych transformatorów, stateczników, tylko kabel i wtyczka
I tu widzę rozwiązanie dobre i bezpieczne .Jak zamontujesz takie ośw Marek nie zapomnij się pochwalić

niki 28

lara
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1169
Rejestracja: 06 gru 2004, 18:31
Imie i Nazwisko: Ilona Tylkowska
Lokalizacja: Stade
Kontaktowanie:

Post autor: lara » 12 paź 2007, 18:47

No tak....czyli niema przeciwskazan!

roslin nie mam, tylko korzenie. Pokrywe musze znienic, bo moja jest tak wielka i nie poreczna ,ze mnie juz .........a na dodatek moje oswietlenie to prowizorka, ostatnio ze zlosci powyrywalam cale mocowania lacznie z kablami. Wiec po ogladnieciu halogienkow bardzo by mi to pasowalo. Przetestowalam pomysl TOM-a ,jest efekt dobry ale nie idealny, halogienki sa bez porownania. Przy zakrywaniu swietlowki strumien swiatla nie jest tak mocny i wyrazny.
Co do diody to mysle ze takie swiatlo byloby zbyt zimne , troche zbyt sterylnie i za biale.
No chyba ze sa rozne barwy.

Awatar użytkownika
rady3
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1509
Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
Lokalizacja: Kościan
Kontaktowanie:

Post autor: rady3 » 12 paź 2007, 20:24

Hypno pisze:Wadą żarówek jest ich mała wydajność i ilość emitowanego ciepła (choć kiedyś to było zaletą, sam pamiętam jak w początku lat 70tych w moim pierwszym akwarium dumne 30l ramowe, mleczna żarówka była jednocześnie grzałką gdyż była w 2/3 zanurzona w wodzie)
He he dokładnie. I jakoś wtedy nikt się nie przejmował bezpieczeństwem. Zresztą to nie jedyne ustrojstwo jakie się stosowało.
Akwarysta, któremu nigdy nie zjeżyły się włosy na głowie jak włożył rękę do akwa to nie akwarysta. :) Oczywiście nie mówię o akwarystach nowej generacji, którzy to muszą mieć wszystko gotowe i bezpieczne. :) :) :)
Eeeech mimo wszystko miało to swój urok.

Awatar użytkownika
Rafal_W
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 675
Rejestracja: 12 paź 2005, 08:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Rafal_W » 12 paź 2007, 21:03

niki 28 pisze:
Producenci zamiast prądożernego, gorącego halogenu zamknęli w oprawce GU 10 (taka jak halogen na 220V), zestaw 12 białych diód - istne cudeńko, świeci jak reflektor samochodowy, trwałość, jak to diody, ma ogromną, moc niewielką i działającą "żarówkę" bez obawy poparzenia można wziąć do ręki, żadnych transformatorów, stateczników, tylko kabel i wtyczka
I tu widzę rozwiązanie dobre i bezpieczne .Jak zamontujesz takie ośw Marek nie zapomnij się pochwalić

niki 28
Jak zły duch unoszę się nad ta halogenową dyskusją. Na żarówce tego typu - tyle że 18 diodowej i niebieskiej - mam oświetlenie nocne. Świeci to faktycznie mocno (jedna oświetla mi całe akwa) no i robi to już kilka miesięcy.. ;)

Rafał

Awatar użytkownika
rady3
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1509
Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
Lokalizacja: Kościan
Kontaktowanie:

Post autor: rady3 » 12 paź 2007, 21:19

Co tu dużo gadać? Przecież są latarki na diodach i świecą naprawdę nieźle.

Awatar użytkownika
niki 28
członek PKMD
Posty: 1645
Rejestracja: 09 sty 2006, 20:05
Imie i Nazwisko: Jacek Niglus
Miejsce zamieszkania/miasto/: PSARY
Lokalizacja: PSARY

Post autor: niki 28 » 13 paź 2007, 09:37

Jak zły duch unoszę się nad ta halogenową dyskusją. Na żarówce tego typu - tyle że 18 diodowej i niebieskiej - mam oświetlenie nocne. Świeci to faktycznie mocno (jedna oświetla mi całe akwa) no i robi to już kilka miesięcy..
Rafał ,przecież typów diód jest od groma .Świecą w różnych kolorach z różną jasnośćią .Te o których pisze Robert znakomicie imitują światło halogenowe ,a są o wiele bezpieczniejsze w eksploatacji .Co do ośw nocnego z diód niebieskich ,to rzeczywiśćie robi wrażenie .Jednak wolę żeby moje ryby wyspały sie po ciemku :P

niki 28

Awatar użytkownika
Bogdan
zarząd pkmd
Posty: 5570
Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
Kontaktowanie:

Post autor: Bogdan » 14 paź 2007, 20:12

Jeszcze raz wracam do halogenów w Rzeszowie.
Jak widać nie zawsze świeciły jednakowo :D
Załączniki
III.jpg
III.jpg (47.58 KiB) Przejrzano 9505 razy
IV-halogenki.jpg
IV-halogenki.jpg (43.89 KiB) Przejrzano 9507 razy

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 14 paź 2007, 20:17

Nie wiem jak Ty to Boguś zrobiłeś, ale zrobiłeś zdjęcie bez ryb mimo iż w zbiorniku była ich na prawdę spora bandz ;-) Ot majster....

Awatar użytkownika
Bogdan
zarząd pkmd
Posty: 5570
Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
Kontaktowanie:

Post autor: Bogdan » 14 paź 2007, 20:22

To zasługa halogenków.
Musisz troszkę wytężyć wzrok :D

Odpowiedz

Wróć do „Oświetlenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości