Moje psiaki
Moderatorzy: przynenta, krisaczek
- gajowa
- entuzjasta
- Posty: 1899
- Rejestracja: 06 maja 2006, 15:21
- Imie i Nazwisko: Barbara Bogdańska
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Moje psiaki
Wraz z moja córą Anetą hodowałyśmy i pokazywałyśmy na wystawach psy rasy Collie (rough).
Prefix naszej hodowli to "Kolyarwon".
W naszej hodowli miałyśmy 6 australijskich championów. Hodowla miała 7 suni i 3 psy.
Dziś przedstawiam
1. Aust. Champion Fairloch Fire Flash - Tyrone
2. Aust. Champion Kolyarwon Crystal Reef - Ashanti
3. Aust. Champion Kolyarwon Rain Drop - Rina
Prefix naszej hodowli to "Kolyarwon".
W naszej hodowli miałyśmy 6 australijskich championów. Hodowla miała 7 suni i 3 psy.
Dziś przedstawiam
1. Aust. Champion Fairloch Fire Flash - Tyrone
2. Aust. Champion Kolyarwon Crystal Reef - Ashanti
3. Aust. Champion Kolyarwon Rain Drop - Rina
- Załączniki
-
- Aust. Champion Fairloch Fire Flash - Tyrone
- Aust.-Ch-Fairloch-Fire-Flas.jpg (36.91 KiB) Przejrzano 8959 razy
-
- Aust. Champion Kolyarwon Crystal Reef - Ashanti
- Aust.-Ch-Kolyarwon-Crystal-.jpg (47.07 KiB) Przejrzano 8959 razy
-
- Aust. Champion Kolyarwon Rain Drop
- Aust.-Ch-Kolyarwon-Rain-Dro.jpg (18.92 KiB) Przejrzano 8959 razy
Ostatnio zmieniony 29 maja 2010, 00:05 przez gajowa, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bogdan
- zarząd pkmd
- Posty: 5568
- Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
- Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
- Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
- Kontaktowanie:
Re: Moje psiaki
Łoj pikne.
- stanpiter
- członek PKMD
- Posty: 3276
- Rejestracja: 13 sty 2005, 12:38
- Imie i Nazwisko: Piotr Stanaszek
- Lokalizacja: Maków Podhalański
Re: Moje psiaki
No pikne, na cuda - tys kudłoceBogdan pisze:Łoj pikne.
Ta rasa już dawno wpadła mi w oko, ale...
-
- entuzjasta
- Posty: 622
- Rejestracja: 31 paź 2009, 13:10
- Imie i Nazwisko: .....
- Miejsce zamieszkania/miasto/: ....
- Lokalizacja: ...
Re: Moje psiaki
Basiu pieski słodziaki kumpel miał kiedys coli zresztą ma mąde psiskastanpiter pisze:No pikne, na cuda - tys kudłoceBogdan pisze:Łoj pikne.
Ta rasa już dawno wpadła mi w oko, ale...
Pitrus Tys ze Sląska pochodzisz bo cus ta gwara podobniasta
- przynenta
- zarząd pkmd
- Posty: 3400
- Rejestracja: 28 gru 2005, 11:00
- Imie i Nazwisko: Tomasz Uler
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Pruszków
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontaktowanie:
Re: Moje psiaki
Basiu czekam na ciąg dalszy wspomnień
Mój pierwszy pies u nas jakiego pamiętam bo była suka Collie -wabiła się Fama, parę lat temu dostałem miniaturkę niestety lekarz olał (sorki za słownictwo) objawy i padła na tyfus
Mój pierwszy pies u nas jakiego pamiętam bo była suka Collie -wabiła się Fama, parę lat temu dostałem miniaturkę niestety lekarz olał (sorki za słownictwo) objawy i padła na tyfus
- fomalhaut
- członek PKMD
- Posty: 968
- Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
- Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje psiaki
Basiu! Super... TYLKO DALEJ!!!!
Ile wlezie napisz o swoich psiukach
Dla mnie pies - to Pies... - bez względu jak wygląda - jest wyznacznikiem człowieczeństwa w kontekście tego, że zawsze i wszędzie będzie nas - jako opiekunów - kochał bezwarunkowo.... Jasne, że za tym idzie odpowiedzialność - i to jaka... z czego - jak zauważam - mało jest ludzi zdających sobie sprawę...
Nie miałem i nie będę miał "koli"....
Miałem kundla (Karmelka), potem wymarzonego owczarka niemieckiego (Nadira).... obecnie: jamnika (Manfred - Maniek) i filę brasileiro (Azachar)....
Nie wyobrażam sobie życia bez psów.... hm... właśnie: PSÓW.
Jeden: przytulak nakolanogrzewczy , a drugi..., że jak z nim pójdę w las - ale dosłownie.... - to mogę mu zaufać...
Azachara dotychczas poznali (i jakoś przeżyli): Marcinkiewiczowie, Mosórowie i Kaśkowie.... (w Irządzach) a i Sieniawskie nie zostały przez niego zjedzone w mieszkaniu, u nas...)))
Tak swoją drogą, rasa fila brasileiro... jest niesamowita. Nikomu nie polecam, kto nie ma domu i kojca (kojec - tylko na czas obecności "obcych" w domu). Ale poza tym.... dosłownie: nie ma innej rasy, której tak można ufać... ale tu jest haczyk... bo ten pies "myśli" inaczej... To on decyduje kiedy jest zagrożenie... eh... nie będę zaśmiecał wątku... trza założyć swój wątek....
Ale prośba była na początku: Basiu! PISZ!
Ale będzie fajnie:))))
Wojtek
Ile wlezie napisz o swoich psiukach
Dla mnie pies - to Pies... - bez względu jak wygląda - jest wyznacznikiem człowieczeństwa w kontekście tego, że zawsze i wszędzie będzie nas - jako opiekunów - kochał bezwarunkowo.... Jasne, że za tym idzie odpowiedzialność - i to jaka... z czego - jak zauważam - mało jest ludzi zdających sobie sprawę...
Nie miałem i nie będę miał "koli"....
Miałem kundla (Karmelka), potem wymarzonego owczarka niemieckiego (Nadira).... obecnie: jamnika (Manfred - Maniek) i filę brasileiro (Azachar)....
Nie wyobrażam sobie życia bez psów.... hm... właśnie: PSÓW.
Jeden: przytulak nakolanogrzewczy , a drugi..., że jak z nim pójdę w las - ale dosłownie.... - to mogę mu zaufać...
Azachara dotychczas poznali (i jakoś przeżyli): Marcinkiewiczowie, Mosórowie i Kaśkowie.... (w Irządzach) a i Sieniawskie nie zostały przez niego zjedzone w mieszkaniu, u nas...)))
Tak swoją drogą, rasa fila brasileiro... jest niesamowita. Nikomu nie polecam, kto nie ma domu i kojca (kojec - tylko na czas obecności "obcych" w domu). Ale poza tym.... dosłownie: nie ma innej rasy, której tak można ufać... ale tu jest haczyk... bo ten pies "myśli" inaczej... To on decyduje kiedy jest zagrożenie... eh... nie będę zaśmiecał wątku... trza założyć swój wątek....
Ale prośba była na początku: Basiu! PISZ!
Ale będzie fajnie:))))
Wojtek
- gajowa
- entuzjasta
- Posty: 1899
- Rejestracja: 06 maja 2006, 15:21
- Imie i Nazwisko: Barbara Bogdańska
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Moje psiaki
Odkąd pamiętam, to zawsze w domu był pies. Pamiętam, jak dostałam swojego pierwszego psiaka, małego kundelka, białego z czarną łatą w kształcie serca na grzbiecie. Miałam wtedy ok 5-6 lat i pamiętam nawet, jak byłam ubrana w tym dniu. Pewnego dnia ten psiak zaginął. Szukalismy go wszędzie, ale bez powodzenia. Tak mocno sie tym zmartwiłam, że sie rozchorowałam. Ale niesamowita rzecz sie stała. Po latach ten psiak się odnalazł !!!
Rasowego psa z rodowodem kupiłam dopiero, jak juz pracowałam. Był to wyżeł.
Wyobrażcie sobie moje zdziwienie i wściekłość, jak pewnego dnia wróciłam z pracy i dowiedziałam sie, że odwiedziła nas ciotka i ot tak sobie poprostu dała mojego psa jakiemuś dziadkowi!!! Miałam go zaledwie 4 miesiace.
Rasowego psa z rodowodem kupiłam dopiero, jak juz pracowałam. Był to wyżeł.
Wyobrażcie sobie moje zdziwienie i wściekłość, jak pewnego dnia wróciłam z pracy i dowiedziałam sie, że odwiedziła nas ciotka i ot tak sobie poprostu dała mojego psa jakiemuś dziadkowi!!! Miałam go zaledwie 4 miesiace.
- stanpiter
- członek PKMD
- Posty: 3276
- Rejestracja: 13 sty 2005, 12:38
- Imie i Nazwisko: Piotr Stanaszek
- Lokalizacja: Maków Podhalański
Re: Moje psiaki
Takie ciotki powinno stawiać się pod muremgajowa pisze: Wyobrażcie sobie moje zdziwienie i wściekłość, jak pewnego dnia wróciłam z pracy i dowiedziałam sie, że odwiedziła nas ciotka i ot tak sobie poprostu dała mojego psa jakiemuś dziadkowi!!! Miałam go zaledwie 4 miesiace.
- Bogdan
- zarząd pkmd
- Posty: 5568
- Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
- Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
- Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
- Kontaktowanie:
Re: Moje psiaki
Niektóre plemiona zjadają takie ciotki na kolację.stanpiter pisze:Takie ciotki powinno stawiać się pod muremgajowa pisze: Wyobrażcie sobie moje zdziwienie i wściekłość, jak pewnego dnia wróciłam z pracy i dowiedziałam sie, że odwiedziła nas ciotka i ot tak sobie poprostu dała mojego psa jakiemuś dziadkowi!!! Miałam go zaledwie 4 miesiace.
- gajowa
- entuzjasta
- Posty: 1899
- Rejestracja: 06 maja 2006, 15:21
- Imie i Nazwisko: Barbara Bogdańska
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Moje psiaki
Dwa zdjecia robione przez profesjonalistów.
Szczeniaki, Rina i Dale miały 3 m-ce. Rina jest z tyłu.
Zdjęcie Ashanti zostało zrobione przez Evę-Marię Kramer podczas IV Narodowych Mistrzostw Collie w Perth (Australia Zachodnia) w 1997 roku, a sędziowanych przez hrabinę Von Hohnn z Niemiec. Ashanti zdobyła RCC (reserve challange). Eva była jej oficjalnym fotografem i pisała wówczas ksiażke "Collie długo i krótkowłose", która jest również wydana w Polsce. W tej ksiażce są 3 zdjecia Ashanti.
Szczeniaki, Rina i Dale miały 3 m-ce. Rina jest z tyłu.
Zdjęcie Ashanti zostało zrobione przez Evę-Marię Kramer podczas IV Narodowych Mistrzostw Collie w Perth (Australia Zachodnia) w 1997 roku, a sędziowanych przez hrabinę Von Hohnn z Niemiec. Ashanti zdobyła RCC (reserve challange). Eva była jej oficjalnym fotografem i pisała wówczas ksiażke "Collie długo i krótkowłose", która jest również wydana w Polsce. W tej ksiażce są 3 zdjecia Ashanti.
- Załączniki
-
- Rina-i-Dale.jpg (31.63 KiB) Przejrzano 8880 razy
-
- Aust. Champion Kolyarwon Crystal Reef - Ashanti
- Ashanti.jpg (40.13 KiB) Przejrzano 8880 razy
- gajowa
- entuzjasta
- Posty: 1899
- Rejestracja: 06 maja 2006, 15:21
- Imie i Nazwisko: Barbara Bogdańska
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Moje psiaki
Dziś kolejne championy które były w naszej hodowli.
1. Aust. Champion Corydon Blizzard of Oz - Shaun, (na zdjeciu jak miał 8 m-cy)
importowany przez nas ze światowej sławy angielskiej hodowli o prefixie "Corybon"
2. Aust. Champion Moon Wizard at Corydon- Merlin,
który był u nas przez ok 2 lata, a importowany do Australii przez panią Valeri Bond.
Merlin jest tatą naszego Shauna. Po zdobyciu tytułu championa Shaun zamieszkał z Valeri, a Merlin zamieszkał u nas. Poprostu zrobiłyśmy zamianę do czasu, aż Merlin zdobędzie tytuł.
W linku jest zdjęcie Shauna mamy. Prześliczna sunia.
http://www.corydoncollies.co.uk/moon_goddess.html
1. Aust. Champion Corydon Blizzard of Oz - Shaun, (na zdjeciu jak miał 8 m-cy)
importowany przez nas ze światowej sławy angielskiej hodowli o prefixie "Corybon"
2. Aust. Champion Moon Wizard at Corydon- Merlin,
który był u nas przez ok 2 lata, a importowany do Australii przez panią Valeri Bond.
Merlin jest tatą naszego Shauna. Po zdobyciu tytułu championa Shaun zamieszkał z Valeri, a Merlin zamieszkał u nas. Poprostu zrobiłyśmy zamianę do czasu, aż Merlin zdobędzie tytuł.
W linku jest zdjęcie Shauna mamy. Prześliczna sunia.
http://www.corydoncollies.co.uk/moon_goddess.html
- Załączniki
-
- Shaun na wystawie w Canberze
- Aust.-Ch-Corydon-Blizzard-o.jpg (48.19 KiB) Przejrzano 8850 razy
-
- Robin i Merlin
- Aust. Ch Moon Wizard at Corydon (imp. UK).jpg (59.25 KiB) Przejrzano 8850 razy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość