BIMBROWNIA Czy nie zaszkodzi????????
Moderator: Sylwek
- Characidae
- junior
- Posty: 79
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 23:56
- Lokalizacja: Police
- Kontaktowanie:
BIMBROWNIA Czy nie zaszkodzi????????
Tak jak w temacie czy C02 z bimbrownii nie zaszkodzi paletkom?
- rafdisc
- entuzjasta
- Posty: 554
- Rejestracja: 01 maja 2006, 19:16
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontaktowanie:
Uważam, że jest to niebezpieczne, gdyż dawka nie jest równomierna, tylko tak jak to jest w procesie chemicznym na poczatku mniejsza, potem większa a na końcu znowu mniejsza. Bo jeśli chodzi Ci o dwutlenek pochodzacy z bimbrowni to jest to taki sam gaz jak z butli wysokocisnieniowej. Ważne żeby nie przedawkowac i zachowac wartosci wody/parametry/ a przy bimbrowni nie ustawisz optymalnej dawki tak jak możesz to zrobic przy butli z reduktorem.
- Characidae
- junior
- Posty: 79
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 23:56
- Lokalizacja: Police
- Kontaktowanie:
co do bimbrowni to (ze swego doświadczenia) nie można przedawkować CO2 z bimbrowni chyba że ma ona z 20 litrów pojemności. jeśli akwarium miałoby ze sto litrów i miało dwie trzy roślinki to może doprowadzić do spadku pH o ok jeden stopień. przy większej pojemności akwarium i dobrym oświetleniu będzie tego gazu za mało aby pomógł lub zaszkodził czemukolwiek w akwarium.
- Characidae
- junior
- Posty: 79
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 23:56
- Lokalizacja: Police
- Kontaktowanie:
IMVHO do 200 litrów wydajność bimbrowni będzie za mała. postaw baniak 5 litrowy co najmniej.
oprócz tego pozostaje koszt bimbrowni , który obejmie cukier, drożdże no i czas jaki potrzeba na zamieszanie tego wszystkiego. bimbrownia też nie chodzi non-stop ,gdy się skończy fermentacja trzeba ją na nowo zalać a wtedy minie jakiś czas. no i ten zapaszek w domu
ogólnie odradzam bimbrownię ze wskazaniem na butlę z reduktorem i sterownikiem.
oprócz tego pozostaje koszt bimbrowni , który obejmie cukier, drożdże no i czas jaki potrzeba na zamieszanie tego wszystkiego. bimbrownia też nie chodzi non-stop ,gdy się skończy fermentacja trzeba ją na nowo zalać a wtedy minie jakiś czas. no i ten zapaszek w domu
ogólnie odradzam bimbrownię ze wskazaniem na butlę z reduktorem i sterownikiem.
- Characidae
- junior
- Posty: 79
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 23:56
- Lokalizacja: Police
- Kontaktowanie:
-
- nowicjusz
- Posty: 8
- Rejestracja: 29 gru 2007, 13:28
- Lokalizacja: Bełchatów
-
- nowicjusz
- Posty: 8
- Rejestracja: 29 gru 2007, 13:28
- Lokalizacja: Bełchatów
- mors29
- entuzjasta
- Posty: 690
- Rejestracja: 20 sie 2007, 13:51
- Imie i Nazwisko: Maciek Dźwigała
- Lokalizacja: Miechów
Zmiana oświetlenia może, ale nie musi się tak kończyć. "Atak" glonów pewno każdy z nas przeżywał w jakimś momencie{ja też miałem}.Problem glonów jest bardziej skomplikowany, ale w uproszczeniu problemem jest woda {jej parametry}.Najlepszy sposób na glony to szybko rosnące rośliny by „glonki „ nie miały zbyt dużo „pożywienia”. Do tego troszkę czyścicieli{np.krewetki}i wszystko się unormuje oczywiście nie z dnia na dzień. Oczywiście nawozy dopiero w „dojrzałym” zbiorniku.
- fish
- junior
- Posty: 90
- Rejestracja: 07 gru 2004, 10:52
- Imie i Nazwisko: Radek Rybak
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Pionki
- Lokalizacja: Pionki
Bimbrownia cz nie zaszkodzi????????
Ja ze swojego doświadzcenia z bimbrownią powiem, że z bezpieczeństwem bywa różnie. Kiedyś w 112l akwarium podłączyłem bimbrownię do której dałem za dużo drożdży i dużo zacieru poszło do akwarium. Szybka podmiana wody i nic się nie stało. Obecnie też używam bimbrowni w akwarium 220l i jak do tej pory nic się nie stało. Jest tylko upirdliwy fakt, że przed wyłączeniem oświetlenia ręcznie odłaczam dopływ Co2 do akwa. Poza tym aby ciągle dostarczać Co2 w momencie spadku wydajności bimbrowni odpowiednio wcześniej trzeba przygotować drugi roztwór. Mimo stosowania Co2 rośliny rosną z różnym skutkiem, Ph w miarę stabilne, bez jakiś znacznych skoków.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości