Jacku nie wiem czy Twój lotos jeszcze "żyje" ale jeśli tak mam skromną propozycje,posadź go w małej doniczce zrobionej nawet z plastikowego kubka,bez otworów,nasyp na dno zwykłej ziemi do kwiatów(u nas sprawdziła się ta do paproci),tak ok. 1cm,korzenie przysyp żwirkiem,możesz kubek wcisnąć w piach lub inaczej zamaskować. W taki sposób u nas w akw. rosną z powodzeniem od bardzo dawna,nie ma problemu z płożącymi korzeniami,niewyjaławiają podłoża,są zrdowe i pięknie wybarwione.
Na zdjeciu masz młode szczepki lotosa tygrysiego czerwonego.
Problem z lotosem tygrysim
Moderator: Sylwek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości