Ja nie mam filtra biologicznego
Czyli odstajesz od wiekszośći .Zastanawiam sie ,jaki masz system filtracji w Twoim akwa ,skoro naprawdę mądrzy i uczeni w piśmie akwaryśći zalecają miec dobrego "biologa" w baniaku .Ja z punktu widzenia praktycznego ,nie wyobrażam sobie swojego akwa bez tego typu filtracji ,która moim zdaniem znakomicie sie sprawdza .Potwierdzam ,że uczeni w piśmie w tym wypadku mieli słuszną rację
Co do sensowności tzw. filtracji biologicznej to polecam przeczytanie dziełka pani Walstad, które swego czasu reklamowałem w dziale "literatura". Otóż ta pani ma takie hobby że stawia zbiorniki bez filtrów biologicznych, a nawet bez zupełnie żadnych filtrów.
Przyznam że nie czytałem artykułu .Generalnie ,jest to możliwe .Mogę przypuszczać że w tym wypadku akwa jest gęsto obsadzone dobrze rosnącymi roślinami ,akwa jest należycie oświetlone ,częsta a może stała podmiana wody, i co najważniejsze duży nadlitrarz zbiornika co do obsady .Nie mniej w tym wypadku zastosowałbym przynajmniej napowietrzanie ,przedewszystkim w nocy
Przy odpowiednio dużym szkle, małej obsadzie i przemyślanej konstrukcji wydaje mi się że można postawić baniak bez grama wkladu biologicznego a jedyna technika to filtry mechaniczne mieszające wodę i grzałki
Piotrze .Przecież masz zawsze prawo wyboru .To Ty decydujesz o doborze filtrów do swego akwa ,szkoda tylko ,że tego prawa nie mają ryby .
niki 28