UPS a zasilanie awaryjne filtra

[birdas]

Witam !

Mam problem. Kupiłem UPSa Powercom 800 i chciałem aby pełnił funkcję podtrzymania pracy filtra biologicznego na wypadek zaniku prądu. Po kilkutygodniowej walce z tym UPSem (odsyłanie, gwarancje, wymiany na nowy) wreszcie udało mi się trafić na egzemplarz działający ... ale nie działa w zastosowaniach akwarystycznych. W momencie jak podłącze do niego mój filtr biologiczny (Hydor Prime 30) i wyłączę UPSa spod napięcia filtr staje i buczy. Po podłączeniu UPSa działa. Po wyłączeniu znów buczy. Dowiedziałem się, że takie cuda dzieją się jak UPS jest na tyrystorach, a urządzenie do niego podpięte jest o charakterze indukcyjnym (filtr). Wówczas w momencie zaniku napięcia powstaje przesunięcie fazowe czego efektem jest to co mam. Co można zrobić aby wreszcie to zadziałało bo już mnie zaraz coś trafi.

P.S.
Filtr mechaniczny (FAN3) działa i napowietrzacz też niby działa. Co prawda z napowietrzaczem dostaję spadek wydajności (mogę doregulować pokrętłem na napowietrzaczu i jest ok). Co prawda nie o to chodzi abym regulował ale niby działa. Pytanie - jak ten filtr biologiczny uruchomić ?

[birdas]

Poszukałem trochę w internecie i dowiedziałem się, że UPSy dają na wyjściu trapez lub prostokąt (w najlepszym wypadku aproksymację sinusoidy), a silniki (między innymi ten silniczek co jest w filtrze) wymaga "czystej" sinusoidy. I tu jest problem. Moje pytanie nadal jest aktualne bo nie znalazłem żadnej sensownej rady, która rozwiązywałaby problem.
Można jakoś niewielkim nakładem finansowym zminić kształt tego napięcia na wyjściu UPSa ? Może jakiś transformator separujący, albo układ kondensatorów zastosować aby to zadziałało ?

[loccutus]

Dowiedziałem się, że takie cuda dzieją się jak UPS jest na tyrystorach, a urządzenie do niego podpięte jest o charakterze indukcyjnym (filtr). Wówczas w momencie zaniku napięcia powstaje przesunięcie fazowe czego efektem jest to co mam. Co można zrobić aby wreszcie to zadziałało bo już mnie zaraz coś trafi.

nie spotkałem UPSa na tyrystorach, wszystkie z jakimi miałem do czynienia miały stopnie kluczujące na tranzystorach MOSFET (BUZ11, IFR44 itp)

Obciażenie indukcyjne to każdy rodzaj silnika nie tylko taki jaki jest we filtrze (silniki synchroniczne)


Zmienić kształtu tak łatwo się nie da - trzeba by budować falownik, a uprzednio napięcie uzyskane z upsa wyprostować.

Ale
Nie widzę problemu, bierzesz UPSa z aproksymacją sinusoidy i podłączasz i śmiga. Od kilku lat ratuje się w ten sposób przed zanikiem napięcia. UPSa mam podłączonego w kotłowni, jak padnie energetyka - pompy w piecu, dmuchawa i sterownik działa nadal. Bez tego miałbym albo mróz, albo eksplozje kotła. Działa również z filtrami itp - silniki synchroniczne.

Natomiast UPSy dające na wyjściu trapez, również dają rady aczkolwiek pompa (pompa CO) zasilana z takiego źródła zauważalnie "buczy".

U mnie do UPSa podłączony jest normalny samochodowy akumulator 45Ah i to wystarczy mi na około 8 godzin pracy zestawu w kotłowni. Sterownik 12w, Pompa bodajże 45W a dmuchawa 100W.

Polecam - naprawdę sie przydaje

[Hypno]

Leszek ma rację. Ja dopowiem swoję jeszcze troszkę... Marcinie niestety mądry Polak po szkodzie... Zacznijmy od tego, że tak jak w samochodach mamy Dacię i Mercedesa tak samo w UPSach. Jeden drugiemu nie równy, co ma również swoje odzwierdciedlenie w cenie samego ustrojstwa i to dość poważne. Po pierwsze różnią się między sobą sposobem odzwierciedlania sinusoidy jaką mówiąc po prostu mamy w gniazdku. Po drugie niektóre filtrują śmieci jakie czasami mamy po tym jak sąsiad włączy wiertarkę, albo ten przez ścianę zapali 500W oświetlenia jarzeniowego nad akwarium , po trzecie niektóre monitorują poziom napięcia i jego "kształt" i dbają, żeby z jakąś minimalną tolerancją w gniazdku była zawsze sinusoida 230V a inne reagują tylko na zmiany przewyższające dopuszczalną tolerancję, czyli np. zaczynają dodawać jak napięcie spadnie poniżej 180V a odejmować jak przekroczy 270... Ogólną magią jest natomiast moc (pozorna) UPSów i właściwie zawsze ta cyfra nabiera potencjalnego klienta, niemile go później rozczarowując.
Tak jak napisał Leszek są urządzenia usinosowujące niesinusoidę zwane popularnie liner'ami (lajnerami ) jednakże ich koszt przekroczy na 100% koszt UPSa który kupiłeś.
Teraz pozostaje chyba niestety radosna twórczość.

[birdas]

To co ja mam teraz zrobić ?
Dodatkowo następny jest problem. Podłączam filtr wewnętrzny + napowietrzacz (łącznie 10 [W]) i UPS trzyma (??) 3 minuty. Idę z tym UPSem do pokoju podłączam lampkę nocną (40 [W]) i trzymał ponad 10 minut i mi się znudziło dalej mierzyć czas. O co w tym biega ??

[Jeki]

O co w tym biega ??

O made in China........

Ja mam 2 Upsy Fideltronika, oba dwu akumulatorowe i jeden jak i drugi, pompkę w filtrze 15W podtrzymuje ponad 12h. Dłużej nie miałem sposobności mierzyć.

[stanpiter]

O co w tym biega ??

O made in China........

Ja mam 2 Upsy Fideltronika, oba dwu akumulatorowe i jeden jak i drugi, pompkę w filtrze 15W podtrzymuje ponad 12h. Dłużej nie miałem sposobności mierzyć.

To nie koniecznie made in china, lecz wykonanie samego UPS, Twoje działają bo są made in Fideltronik

[birdas]

Porobiłem troche testów i jest tak: ten filtr wewnętrzny i pompka działają 3 minuty i UPS się wyłącza. Wystarczy podpiąć UPSa na sekundę do sieci - filtr rusza i znów na 3 minuty wystarcza. Po 3 minutach się wyłącza i znów wystarczy UPSa podpiąć na sekundkę, filtr startuje i znów po 3 minutach siada. Podobno UPS jest przystosowany do oddawania mocy czynnej, a filtry akwariowe pobierają inny typ mocy i efektem tego jest, że po 3 minutach "zaskakuje" zabezpieczenie filtra.
Chyba sprzedam UPSa taniej niż kupiłem i kupię kolejnego normalnie w sklepie komputerowym z możliwością ewentualnej zamiany na kolejny jakby nie działał z filtrami w akwa.

[tyshowian]

Witam w razie chęci zakupu nowego proponuję skontaktować się z http://www.ces.com.pl/
Pozdrawiam

[Jeki]

To nie koniecznie made in china, lecz wykonanie samego UPS, Twoje działają bo są made in Fideltronik

Zanim zakupiłem, wpadłem na pomysł, żeby sprawdzić co w trawie piszczy. Okazało się że upsy "marketowe" po 200zł ,mają tą wadę, że obciążenia rzędu nastu watt ,mogą traktować jako brak obciążenia i wogóle nie załączać napięcia na wyjściu. Z kolei troszkę lepsze "marketówki" mogą mieć zabezpieczenie długości pracy np. pół godziny pochodzi i odetnie napięcie. A jak już trafię na takiego z super elektroniką, to podtrzyma mi filtry 1-2h i pa. Stwierdziłem że przydatność takiego ups , jest taka jak oranżada w proszku spragnionemu.
Przejrzałem więc ofertę z wyższej półki i okazało się że ups fideltronika dwu akumulatorowy Ares 700, spełnia moje oczekiwania, tzn.działa przy obciążeniu nawet 4W, nie wyłącza napięcia czasowo i katalogowo obciążenie rzędu 30W ma podtrzymać 15 h (o ile dobrze pamiętam), testować przy zaniku napięcia miałem już okazję, trwało to 12h, jeden przy obciążeniu 15W pompka w filtrze i drugi 4W pompa natleniająca + 8W filtr i 4W pompa w wylęgarni artemi, razem 16W. Niestety zakład energetyczny przerwał moje testy po wspomnianych 12h i nie wiem ile jeszcze by upsy pociągnęły.

[stanpiter]

Zanim zakupiłem, wpadłem na pomysł, żeby sprawdzić co w trawie piszczy. Okazało się że upsy "marketowe" po 200zł ,mają tą wadę, że obciążenia rzędu nastu watt ,mogą traktować jako brak obciążenia i wogóle nie załączać napięcia na wyjściu. Z kolei troszkę lepsze "marketówki" mogą mieć zabezpieczenie długości pracy np. pół godziny pochodzi i odetnie napięcie. A jak już trafię na takiego z super elektroniką, to podtrzyma mi filtry 1-2h i pa. Stwierdziłem że przydatność takiego ups , jest taka jak oranżada w proszku spragnionemu.
Przejrzałem więc ofertę z wyższej półki i okazało się że ups fideltronika dwu akumulatorowy Ares 700, spełnia moje oczekiwania, tzn.działa przy obciążeniu nawet 4W, nie wyłącza napięcia czasowo i katalogowo obciążenie rzędu 30W ma podtrzymać 15 h (o ile dobrze pamiętam), testować przy zaniku napięcia miałem już okazję, trwało to 12h, jeden przy obciążeniu 15W pompka w filtrze i drugi 4W pompa natleniająca + 8W filtr i 4W pompa w wylęgarni artemi, razem 16W. Niestety zakład energetyczny przerwał moje testy po wspomnianych 12h i nie wiem ile jeszcze by upsy pociągnęły.

Nie chcę zachwalać, lub namawiać nikogo z rostomaitych względów, ale te wymienione przez Ciebie Aresy700 super działają z filterkami. Ja sam takich używam i jestem zadowolony.

[birdas]

Witam w razie chęci zakupu nowego proponuję skontaktować się z http://www.ces.com.pl/

W wykazie ofert UPSów jest ich ok. 4-5, ceny nie są podane, a podane parametry sugerowałyby, że nie będą tanie. Mi chodzi o UPSa w okolicach 200 zł a nie 2000 zł.

[birdas]

Czy Fideltronika Ares 700 mogę kupić w ciemno i na pewno zadziała ? Mam taki UPSik przy serwerze ale odłączenie i testy nie wchodzą w grę.

P.S.
Jeszcze mi sie przypomniało. Z tego co kojarzę to ten Ares nie ma "zimnego startu". Dobrze mi się wydaje ? - jeśli tak to też odpada.

[birdas]

Ooo widzę, że sam ze sobą prowadzę konwersację
Czy coś takiego będzie dobre:
http://allegro.pl/item171344169_ups_orv ... 5h_fv.html

[loccutus]

Ja nade wszystko cenie model APC Smart 700. Niestety bydle wymaga dwóch akku (24V) zatem jego przydatność do przeróbek jest niewielka. Niewiwlka dlatego że nie bardzo mi sie uśmiecha stawiać 2 duże samochodowe 55Ah i po ewentualnej awarii prądu je ładować przez 2 dni

Dlatego rozsądny kompromis to coś w stylu APC 500 - do kupienia na allegro za niewielkie pieniądze.

Hardcore zupełny jaki miałem na piecu CO to było APC250 - ups bez "zimnego startu" i z trapezem na wyjściu. Wszystko z nim działało ale wygrywało na uzwojeniach silników przeróżne melodyjki . Dorobiłem do niego ten zimny start i teraz gdzieś tam sobie leży.