Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

mam problem, właśnie wróciłem z urlopu po jakimś tygodniu i paletki oddychają jednym skrzelem. Paletki karmiła moja siostra (wpadała do mnie do domu raz dziennie) a poza tym światło miałem ustawione czasowo. więc powinno się samo włączać i gasić no, gdyby nie fakt że jak wyjechałem to przedłużacz spadł i się odłączył więc przez ten cały czas paletki nie miały światła, grzałki, filtru i napowietrzacza. temperatura spadła do 20st.C. a rybki są przymulone i płochliwe, lecz pokarm pobierają. Mam się zacząć martwić?

mieszkam od ciebie 8 km. jak chcesz to podjadę i zobaczymy co z tym zrobic? Lub dzwoń 022 686-50-14 lub 501-33-99-60

ooo, witam. pamiętasz paletki i płaszczka?:-)
Jak narazie zaczynają plywać po całym akw. więc może nie będzie tak żle, martwi mnie tylko to że otwierają tylko jedno skrzelo

Pamiętam -wyczyść filtr koniecznie, oczywiście podnieś temperaturę i obserwuj . Podmieniłbym 50% wody-bo nie wiadomo co w tej się znalazło. Profilaktycznie podałbym sól 1 łyżeczka do herbaty na 10 litrów wody. Jak coś to dzwoń.

witam, Rafał ma rację,wyczyść filtr bo biologia w nim padła, zazwyczaj się tak dzieje gdy niema prądu, bakterie padają po paru godzinach. Pewnie u ciebie niebyło go dłuzej, podmiana wody i ewentualnie nitriwek jak zadługo niechcesz czekać na nową biologię aż sama się wytworzy,powinno wszystko wrócić do normy.A, może być problem z ze zmętnieniem wody ale niemusi.

Temperaturę podnoś powoli. Nie więcej niż 2* na dzień będzie bardzo bezpiecznie.