napuchnięcie

Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.

Moderatorzy: niki 28, _TOM_, Kazimierz1961

Wasser
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: 02 wrz 2007, 19:12
Lokalizacja: Olsztyn

napuchnięcie

Post autor: Wasser » 06 wrz 2007, 19:19

Od kilku dni jeden z moich skalarów jest napuchnięty, wiem,że forum dotyczy dyskowców ale może ktoś będzie umiał mi pomóc. Wracając do objawów. Ryba zachowuje się w sposób normalny. Pobiera pokarm i pływa po całym akwarium. Jednakże odchody nie wyglądają tak jak powinny. Są białe, lekko przezroczyste. Parametrów nie znam, bo nie mierze :wink:

A o to fotki :cry:
Obrazek
Obrazek

wiesiek
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 508
Rejestracja: 07 kwie 2006, 09:12
Lokalizacja: Kraków

Post autor: wiesiek » 07 wrz 2007, 08:27

Najpierw poczytaj :
http://www.pkmd.pl/index.php?name=PNphp ... pic&t=2480 ,
a później inne wątki o podobnych objawach np. :
http://www.pkmd.pl/index.php?name=PNphp ... ight#39706

Awatar użytkownika
mirek
zarząd pkmd
Posty: 1632
Rejestracja: 07 gru 2004, 10:31
Imie i Nazwisko: Mirek Żak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wadowice
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Post autor: mirek » 07 wrz 2007, 10:58

Cokolwiek będziesz robił, podmień wcześniej wodę nawet 50%.

Awatar użytkownika
gajowa
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1899
Rejestracja: 06 maja 2006, 15:21
Imie i Nazwisko: Barbara Bogdańska
Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: gajowa » 07 wrz 2007, 11:41

A kiedy ostatni raz odrobaczałeś ryby?

Wasser
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: 02 wrz 2007, 19:12
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Wasser » 15 wrz 2007, 21:21

co do odrobaczania to nigdy tego nie robiłem
Poczytałem kilka wątków z chorobami o podobnych objawach i przegłodziłem ryby. Minął tydzień i nic się nie zmieniło. Dodam,że mam 2 skalary jeden wygląda normalnie. Karmione były mrożoną ochotką.

Awatar użytkownika
kubamajer
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 656
Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: kubamajer » 15 wrz 2007, 23:38

Z tej ryby raczej nic już nie będzie niestety :(. Z tego, co piszesz o odchodach, można domniemywać, że ma pasożyty ukł. pokarmowego i one już z rybą wygrywają, skoro puchną jej narządy. Może też być wtórna infekcja bakteryjna wskutek osłabienia przez pasożyty i uszkodzenia narządów. Może też być stan zapalny wywołany niewłaściwym, jednostajnym lub zatrutym pokarmem(może dotyczyć ochotki).

Podejrzane odchody najlepiej byłoby obejrzeć pod mikroskopem - wtedy jeszcze możnaby próbować rybę leczyć, jeśli mikroskop pokazałby coś oczywistego.

Nic nie wiemy o warunkach panujących w tym akwarium..

pozdr

Awatar użytkownika
kolejarz65
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 245
Rejestracja: 31 lip 2007, 11:17
Imie i Nazwisko: Adam Świeżak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Sosnowiec
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: kolejarz65 » 16 wrz 2007, 08:37

Ja proponowałbym podac kopifos.

Awatar użytkownika
deptak
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 489
Rejestracja: 03 kwie 2005, 20:46
Imie i Nazwisko: Adam Deptuła
Lokalizacja: Marki
Kontaktowanie:

Post autor: deptak » 16 wrz 2007, 09:07

kolejarz65 pisze:Ja proponowałbym podac kopifos.
Skalary po capifosie padna.

pozdrawiam

czarjan2
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 403
Rejestracja: 31 sie 2006, 22:02
Imie i Nazwisko: Jan Czarnecki
Miejsce zamieszkania/miasto/: Łomża
Lokalizacja: Łomża
Kontaktowanie:

Post autor: czarjan2 » 16 wrz 2007, 11:11

Witam, Adamie piszesz że skalary padną po capifosie jestem odmiennego zdania pare latek temu odrobaczałem skalary Neguvonem ,to co pamiętam to dałem dawkę 100 milg Neguv.na 100 l wody, zostawiłem rybki w tym roztworze na kilka godzin ,ale co jakiś czas zerkałem czy jeszcze żyją, skalary w takiej dawce były tak długo aż zaczeły się dziwnie zachowywac, próbował wyskoczyc z akwa ,nie pamiętam ile godzin trwała cała kuracja ale wiem że przez kilka godzin ,poprostu trzeba obserwować i wrazie zmiany zachowania przełożyc do czystej odstałej wody i powinno być dobrze,takie jest moje doświadczenie ze skalarami

Wasser
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: 02 wrz 2007, 19:12
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Wasser » 16 wrz 2007, 13:34

oprócz skalarów w akwa jest 1 glonojad ,1 kosiarka fałszywa i 2 małe kosiarki. I chciałbym sie dowiedzieć jak najlepiej tą obsade odrobaczyć (dodam że akwa ma około 56 l)

Awatar użytkownika
deptak
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 489
Rejestracja: 03 kwie 2005, 20:46
Imie i Nazwisko: Adam Deptuła
Lokalizacja: Marki
Kontaktowanie:

Post autor: deptak » 16 wrz 2007, 16:53

czarjan2 pisze:Witam, Adamie piszesz że skalary padną po capifosie jestem odmiennego zdania pare latek temu odrobaczałem skalary Neguvonem ,to co pamiętam to dałem dawkę 100 milg Neguv.na 100 l wody, zostawiłem rybki w tym roztworze na kilka godzin
No wlasnie na pare godzin. Potrzymaj 3 dni a zaden nie przezyje. We wczesnych latach 90-tych sporo kombinowalem z tym srodkiem i z moich doswiadzen wynika ze jesli w stezeniu 100mg na 100l to kapiel powinna trwac minimum 5 dni. IMO skutecznosc tego srodka w kapielach krotkotrwalych jest taka sama jak i Moneolu z tym ze Moneol jest bardziej elegancki :wink: Obydwa srodki dzialajac na uklad nerwowy nie zalatwiaja w kapielach krotkotrwalych niczego procz dojrzalych pasozytow. Gdzie wiec te wszystkie formy larwalne, jaja, encystacje ect. ?
Ktos moze powiedziec ze przeciez kapiel sie powtarza po 7 dniach no ale wez i traf wlasciwie....

pozdrawiam

p.s.
IMO ten sklalar jest zatruty szlamem z przewodu pokarmowego ochotek

Wasser
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: 02 wrz 2007, 19:12
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Wasser » 16 wrz 2007, 21:04

deptak pisze: p.s.
IMO ten sklalar jest zatruty szlamem z przewodu pokarmowego ochotek
Ale czy da rade mu jeszcze jakoś pomóc??

Odpowiedz

Wróć do „Choroby, Leczenie i Mikroskop”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości