Jak rozmnażamy nasze ryby
Moderatorzy: niki 28, _TOM_, Kazimierz1961
-
MarSz
- senior
- Posty: 159
- Rejestracja: 05 mar 2005, 17:59
- Imie i Nazwisko: Marek Szurpik
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Bielsk Podlaski
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
-
Kontaktowanie:
Post
autor: MarSz » 30 sty 2006, 22:06
-
cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
-
Kontaktowanie:
Post
autor: cocoloco » 30 sty 2006, 22:40
Zbrojnik robi za wspólnego wroga . Pomysł często stosowany przy rozmnażaniu dyskowców . W momencie wylęgu młodych para dyskowców współpracuje w celu ochrony młodych przed intruzem . Ma to na celu usokojenia agresywnego osobnika którego humorki mogą spowodować że młode larwy czy narybek nie będzie miał należytej opieki,
-
hudy
- entuzjasta
- Posty: 1138
- Rejestracja: 07 gru 2004, 06:07
- Imie i Nazwisko: Zbigniew Hudobski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
-
Kontaktowanie:
Post
autor: hudy » 31 sty 2006, 07:33
Jest jeszcze jedna rola. W późniejszym etapie ryba pełni rolę MPO /czyściciela/
-
MarSz
- senior
- Posty: 159
- Rejestracja: 05 mar 2005, 17:59
- Imie i Nazwisko: Marek Szurpik
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Bielsk Podlaski
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
-
Kontaktowanie:
Post
autor: MarSz » 31 sty 2006, 08:25
Pierwsza myśl jaka mi się nasunęła to "służba sanitarna" ale o stymulowaniu pary do lepszej opieki ikry i larw poprzez wpuszczenie intruza
Przyznam szczerze że ta metoda nawet by mi przez głowę nie przeszła
Dziękuje za odpowiedź.
-
Brodacz
- entuzjasta
- Posty: 327
- Rejestracja: 18 gru 2004, 22:03
- Imie i Nazwisko: Grzegorz Mierzejewski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gniezno
- Lokalizacja: Gniezno
Post
autor: Brodacz » 01 lut 2006, 06:19
Też bym o tym niepomyślał.Dobry sposób.Wspólny wróg.
-
teo
- entuzjasta
- Posty: 382
- Rejestracja: 03 lut 2005, 09:09
- Imie i Nazwisko: Tadeusz P.
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Brzesko
Post
autor: teo » 02 lut 2006, 18:55
Wydaje mi się że zbyt ostry i pancerny przeciwnik dla ślamazarnych naleśników.
-
jerzol_kominiarz
- junior
- Posty: 42
- Rejestracja: 17 kwie 2005, 08:27
- Lokalizacja: Leszno (Wielkopolska)
-
Kontaktowanie:
Post
autor: jerzol_kominiarz » 12 lut 2006, 22:54
takiego wroga jak się uprze i tak dyskowiec nie pogoni jako intruza, więc jakoś dziwny wniosek
-
teo
- entuzjasta
- Posty: 382
- Rejestracja: 03 lut 2005, 09:09
- Imie i Nazwisko: Tadeusz P.
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Brzesko
Post
autor: teo » 13 lut 2006, 18:11
Hudy miał na myśli specjalistyczne MPO, takie od kawoiru.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości