Strona 1 z 1

znikające maluchy

: 02 lip 2007, 19:03
autor: pc-net
zy może mi ktos powiedziec czemu młode padaja po kilku dniach od chwili przejścia ze stożka na rodziców?
codziennie pada kilkanascie i nic nie zostaje
a dziwne ze nie widze zwłok
a moze to rodzice zjadaja? ale czemu?
akwa cały czas oświetlone, osłoniete od zewnatrz
ph około 6 tww=0 t=30st

: 02 lip 2007, 19:15
autor: pajacyk
Witam może masz jakies pasożyty, lub stare nie maja pokarmu ale jak nie ma martwych młodych to zostaja zjedzone niekiedy tak pary maja, a najczesciej jak maja mlode i złoza ikre to zjedza narybek, przypatrz sie dobrze co sie dzieje z para i młodymi, ja widzialem jak moja para zjada mi na oczach młode.
Marcin

: 02 lip 2007, 19:40
autor: pc-net
z tymi pasozytami to nie wiem jak jest
bo całe stado je, ma brązowe odchody i nie widze zadnych objawów

: 02 lip 2007, 21:51
autor: pajacyk
Opisz jak to wyglada??? W jakim akwa je masz, co w nim masz itp

: 03 lip 2007, 09:39
autor: pc-net
akwarium profil 54l, standardowa pokrywa ze świetlówką 18W, w nim grzałka, termometr i filtr wewnetrzny Aquael z napowietrzaniem
na środku stożek i to wszystko
akwa osłoniete żeby ruch ludzi ryb nie straszył

: 03 lip 2007, 10:59
autor: pajacyk
Tak mysle ze może ten ''filtr wewnetrzny Aquael z napowietrzaniem'' jest przyczyna znikania młodych, jest to pewnie filtr turbinkowy i wciaga młode.
Marcin

: 03 lip 2007, 13:31
autor: _TOM_
W 54litrach para z młodymi :idea: to trochę mało wody :!:
Może to powodować skoki PH i to może być przyczyną padania młodych.
Sprawdzaj PH często, by taką opcję wyeliminować lub potwierdzić.

Pasożyty to najprawdopodobniejsza przyczyna padania młodych.
Nie muszą być widoczne objawy u rodziców, by je mieć na sobie lub w sobie.
Duże ryby w dobrej jakościowo wodzie radzą sobie z pasożytami bez większych problemów, ale narybek pada jak muchy.

: 04 lip 2007, 13:00
autor: Hypno
Moim skromnym zdaniem to nie robale wykańczają młode. Gdyby to były robale najprawdopodobniej wszystkie młode odeszły by mniej więcej w tym samym czasie do krainy wiecznej Amazonii. To co już Tom napisał, jest dla mnie najprawdopodobniejszą przyczyną zgonów. Czyli zbyt mały litraż i spowodowane tym nagłe skoki pH, a właściwie nagłe spadki obstawiam, że nawet poniżej 4. Ja tez to przeszedłem u swojej pary choć w większym zdecydowanie zbiorniku bo 160l. Powinieneś, tak jak Tom napisał, codziennie badać pH najlepiej rano i wieczorem. Powinieneś dokładnie sprzątać akwarium minimum 1 raz dziennie. W pierwszych 7-10 dniach od wylęgu nie podmieniaj wody, chyba, że pH poleci na łeb. W tym czasie jeżeli będziesz ściągał z dna resztki wężykiem to wodę przelewaj np. przez filtr do ekspresu do kawy i wodę wlewaj ponownie do zbiornika. Po tym czasie musisz mieć już opanowaną technologię preparowania wody do podmian, tak abyś był w stanie codziennie mieć ok 10% wielkości zbiornika (czyli u Ciebie 5l) wody o tych samych parametrach łącznie z temperaturą jak w akwarium. Ja proponuję pH w granicach 6,5-6,8 i twardości ogólnej ok 12 stopni. Podmieniając codziennie te max 10% po ok. 2 tyg dojdziesz do wartości parametrów, które wg moich rzeczywistych obserwacji najlepiej nadają się do "tuczenia" młodych. Następnie (po ok 4-5 tyg od wylęgu) powinieneś zwiększać dzienne podmiany jak tylko możesz. Jeżeli możliwa jest zmiana codziennie 30-50% to super. Ryby będą rosły jak dmuchane baloniki.
Najważniejsze w tych pierwszych dniach są:
1) Woda
2) Woda!!
3) WODA!!!
4) Czyste akwarium
5) Młode powinny pływać w żarciu, lepiej zacząć karmić 2 dni za wcześnie artemią niż o 1 dzień za późno!

P.S. Po wakacjach przetestuję karmienie młodych nicieniami mikro jak robi pewien wiedzący :-)

: 05 lip 2007, 01:36
autor: kubamajer
Hypno pisze: P.S. Po wakacjach przetestuję karmienie młodych nicieniami mikro jak robi pewien wiedzący :-)
Uważaj Piotr, bo od tego mogą mieć nieproporcjonalnie małe oko :mrgreen:.

pozdr

: 05 lip 2007, 15:32
autor: Marek81
Rafale ile razy ta para miała młode (larwy na sobie)???
Może one jeszcze się uczą i jeszcze zjadają je.
Popieram Toma i Hypno Woda to podstaw!
Co do czyszczenia dna to ja mam uciętą stopę z bawełnianej białej frote skarpetki i nakładam ją na koniec węża i wiąże gumką! Zbieram każdy syfek, skarpetę płuczę a woda ponownie do akwarium ;)
Hypno Mikro to ja daje uzupełniająco i naprawdę nie ma to jak artemia.
Pozdrawiam Marek

: 07 lip 2007, 18:23
autor: jasiu
ja proponuje zastosowanie jeszcze lampy uv