moja mamuśka to kanibal

Jak rozmnażamy nasze ryby

Moderatorzy: niki 28, _TOM_, Kazimierz1961

tekila
Posty: 3
Rejestracja: 20 mar 2007, 21:03
Lokalizacja: Jaźwiny

moja mamuśka to kanibal

Post autor: tekila » 06 kwie 2007, 22:49

Moja parka odchowywała 12 pięknych rybek. Piątego dnia samiczka złożyła nową ikrę a pływające dzieci zjadła. Co robić by uniknąć takiej sytuacji? Czy można naryubek pozostawić z samcem a niegrzeczną mamuśkę przenieść do ogólnego akwa? Czy może zabrać małe i odchować bez dorosłych? Jeżeli tak to czym je karmić?

Awatar użytkownika
birdas
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1943
Rejestracja: 14 lut 2007, 22:40
Imie i Nazwisko: Marcin Spychała
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jelenia Góra
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: moja mamuśka to kanibal

Post autor: birdas » 06 kwie 2007, 23:02

tekila pisze:Moja parka odchowywała 12 pięknych rybek. Piątego dnia samiczka złożyła nową ikrę a pływające dzieci zjadła. Co robić by uniknąć takiej sytuacji?
Zniszczyć ikrę.
Czy można naryubek pozostawić z samcem a niegrzeczną mamuśkę przenieść do ogólnego akwa?
Przy 12-stu sztukach można zaryzykować, że pokarmu starczy na samcu i że będzie się opiekował małymi. Tylko po co to robić jak można tak jak pisałem zniszczyć ikrę i po problemie.

Czy może zabrać małe i odchować bez dorosłych? Jeżeli tak to czym je karmić?
Na discus.org.pl były sposoby z karmieniem jajkami itp. Ale to przy takiej ilości narybku to się nie kalkuluje. W zasadzie od rana do nocy trzeba siedzieć przy akwa i karmić oraz podmieniać wodę. Oczywiście i tak pewnie część narybku by nie przeżyła.

P.S.
Proszę uzupłnij profil.

Awatar użytkownika
jasiu
senior
senior
Posty: 120
Rejestracja: 08 lut 2007, 00:20
Imie i Nazwisko: Maciej Jachowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Malbork
Lokalizacja: MALBORK
Kontaktowanie:

Post autor: jasiu » 06 kwie 2007, 23:19

Ja bym odłowił samice i zostawił samca ......

Awatar użytkownika
przynenta
zarząd pkmd
Posty: 3400
Rejestracja: 28 gru 2005, 11:00
Imie i Nazwisko: Tomasz Uler
Miejsce zamieszkania/miasto/: Pruszków
Lokalizacja: Pruszków
Kontaktowanie:

Post autor: przynenta » 06 kwie 2007, 23:38

Jeżeli zależy Ci na młodych to spokojnie możesz odłowić samicę. Już tak robiłem.

tekila
Posty: 3
Rejestracja: 20 mar 2007, 21:03
Lokalizacja: Jaźwiny

Post autor: tekila » 07 kwie 2007, 17:41

Dzięki za poradę moja para opiekuje się nowo narodzonymi ROBACZKAMI poczekam na rozwój sytuacji. Napiszę co będzie dalej. POZDRAWIAM I ŻYCZĘ WSZYSTKIM ZDROWYCH WESOŁYCH ŚWIĄT

Odpowiedz

Wróć do „Rozmnażanie dyskowców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości