Strona 1 z 1

Serce wołowe

: 04 lis 2014, 19:06
autor: thefuckto
Dzień dobry,
chciałbym się dowiedzieć, czy takie serce wołowe http://www.sklep.miesodlapsow.pl/serce- ... losci.html jest odpowiednie do przygotowania pokarmu dla paletek? Ew. gdzie Państwo kupują serce, kiedyś widziałem w Realu.
Pozdrawiam

Re: Serce wołowe

: 04 lis 2014, 19:23
autor: krisaczek
Odradzam, gdyz jest to serce zamrozone, wiec zeby je przygotowac, trzeba je rozmrozic. Usunac cala tkanke tluszczowa, zyly. Problem w tym ze bedziesz musial je potem ponownie zamrozic. Aspol sprzedaje rowniz serce zmielone, podobno uprzednio oczyszczone, ale w zmielonym nie zobaczysz co tam jest. Generalnie takie serce jak na zdjeciu tylko swieze, nie mrozone, jest idealne tylko musisz je oczyscic z wszystkiego co biale i pomielic.

Re: Serce wołowe

: 04 lis 2014, 19:33
autor: thefuckto
Dziękuję za odpowiedź. W moim przypadku najłatwiej będzie znaleźć takie w supermarkecie

Re: Serce wołowe

: 05 lis 2014, 00:33
autor: marcinw
Witam..

często bywa w Makro - świeże na tackach, zaraz po zakupie usuwam wszystko co białe, skręcam przez maszynkę, dodaję przeciśnięty czosnek, spirulinę, łagodną paprykę w proszku i co tam mam pod ręką z pokarmów w płatkach czy granulacie (uzyskuję przez to odpowiednią konsystencję). Później w torebki foliowe, dociskam np. deską do krojenia żeby uzyskać grubość tabliczki ok 5mm i takie paczuszki do zamrażarki.

Re: Serce wołowe

: 06 lis 2014, 23:14
autor: rady3
Też zawsze kupuję w makro. Dzwonię, zamawiam i odbieram w umówiony dzień. No ale ja kupuję 30kg. :)

Re: Serce wołowe

: 07 gru 2014, 09:22
autor: roh
rady3 pisze:Też zawsze kupuję w makro. Dzwonię, zamawiam i odbieram w umówiony dzień. No ale ja kupuję 30kg. :)
To dlatego tak dobrze wyglądasz :lol: :lol: :lol:

Re: Serce wołowe

: 07 gru 2014, 10:38
autor: krysP
.....to może być prawda......bo usta ma całe czerwone.....od tych serc :lol: :lol: :lol:

Re: Serce wołowe

: 08 gru 2014, 22:56
autor: rady3
Roh tak i do tego od dodatku czosnku nie mam robali :))

Re: Serce wołowe

: 28 maja 2015, 20:56
autor: RedEye
marcinw pisze:Witam..

często bywa w Makro - świeże na tackach, zaraz po zakupie usuwam wszystko co białe, skręcam przez maszynkę, dodaję przeciśnięty czosnek, spirulinę, łagodną paprykę w proszku i co tam mam pod ręką z pokarmów w płatkach czy granulacie (uzyskuję przez to odpowiednią konsystencję). Później w torebki foliowe, dociskam np. deską do krojenia żeby uzyskać grubość tabliczki ok 5mm i takie paczuszki do zamrażarki.
Witam wszystkich serdecznie (piszę to tu gdyż nie zlokalizowałem rubryki powitań :( ) mam na imię Norbert i jestem świeżym posiadaczem paletek , bo dopiero od miesiąca i jestem ciekaw w jakich proporcjach dosypujecie w/w przez marcinw dodatki typu czosnek, szpinak, spirulinę itp. ?

Re: Serce wołowe

: 28 maja 2015, 22:39
autor: marcinw
Witaj na forum PKMD. O rubryce powitań pomyślimy :) Wracając do serca to teraz po latach to już tak na oko.. Na kilogram czystego serca daję 2-3 ząbki czosnku przeciśnięte, czubatą łyżeczkę słodkiej mielonej papryki w proszku, około jednej szklanki wszelkich płatków i granulatów w tym spiruliny których ryby nie jedzą samych zbyt chętnie. Do tego daję vibovit w ilości ok 4 saszetek i jeśli mam to zmielone pancerze krewetek (kupuję też w makro na tacce takie w całości, krewetki zjadamy a pancerze zostają jako źródło chityny dla ryb). Zawsze po rozmrożeniu porcji mięsa przed podaniem zakrapiam je kilkoma kroplami sera fishtamin, czekam aż dobrze wsiąknie i karmię małymi porcjami tak żeby ryby pobierały mięso w locie i żeby zbyt wiele nie spadało na dno.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Serce wołowe

: 30 maja 2015, 12:06
autor: RedEye
Jeszcze jakbyś mógł tak mniej więcej podać ile tej spiruliny wsypać do tego kilograma serc to bym był zobowiązany, bo z tym różnego rodzaju suchym bym już raczej nie robił gdyż moje chętnie przyjmują różne granulaty no chyba, że wcześniej dostaną rozmrożone serce to już nie koniecznie im podchodzi :wink:
Ta w/w spirulina może już zastąpić np. szpinak?

Taka w proszku jak w poniższym linku będzie dobra?
http://www.bulkpowders.pl/spirulina-w-p ... 3%B3wieniu

Może trochę głupie pytanie, ale czy te skorupki po krewetkach nie staną im w gardle?
I czy jakiś konkretny smak Vibovitu wsypujesz np. wanilia, truskawka?

Z góry dziękuję za odp.

Re: Serce wołowe

: 31 maja 2015, 02:41
autor: marcinw
Vibovit to jaki im posmakuje, najlepiej vanilia lub banan a najlepiej zwykły bezsmakowy. Pancerzyki przekręcanie dwukrotnie przez maszynkę. Spiruliny w płatkach to i samej z pół szklanki możesz dać. Ja kiedyś miałem 100% spirulinę i ubijałem w moździerzu. Ta w płatkach jest słaba wiec można dużo. Musisz sam dobrać proporcje bo jak przesadzisz to moze im nie smakować. Czasem nawet jak robiłem kolejna porcje i się trochę kolor zmienił od spiruliny na zielonkawy to nie chciały podejmować. Te rybska to jakieś wybredne estetki są :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Serce wołowe

: 31 maja 2015, 02:44
autor: marcinw
Ta z linku wygląda obiecująco ale tej to mniej. Jeśli to faktycznie 100% to łyżka stołowa wystarczy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk