Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

kolejne moje pytanie w temacie karmienia narybku - najlepsza dieta dla małych przy rodzicach tzn 2-3 tygodniowych - czy podawać im żywe mikro ??? Czy nie zaszkodzę RODZICOM?? pozdrawiam Mirek

Mirku nie zadawaj głupich pytań.
Futruj młode czym wlezie !!! mikro, artemie, zmiksowane serducho ze szpinakiem, pył.
One wciągną wszystko jak wilki, młode muszą mieć ciągle pełne brzuszki.
Obserwuj bo gdy młode zaczynają przeszkadzać starym to je oddziel.
Jeśli któreś z dorosłych zaczyna być agresywne do młodych to też oddziel.
Powodzenia.

Witam
Masz 100% racji - dawałem im wszystko z Twojej listy - jestem akwarystą od wielu lat - sukcesy w rozmnażaniu wszelkich labiryntowców , skalarów , wszelkich pielęgnicowatych, nawet neonów Inessa , ostatnio zająłem sie zbrojnikami - L-144 cytrynowe z czarnymi oczami . Miałem wątpliwości co do czasu kiedy mam oddzielić narybek od rodziców- nastąpiło to gdy nie mogłem już patrzeć jak są oni pogryzieni do krwi - pomimo pełnych brzuchów z toni wodnej. Nie chciałem ich eksploatować zbyt mocno - po tarle rodzice dostali VIP apartament i czas na dojście do siebie - zajeło im to kilka tygodni . Czy twój narybek przejadał się na śmierć - jak np. bojowniki ?? Moje małe ledwo co pływały ale do zgonów nie dochodziło .

No to świetnie !!
Młode paletki gdy są zdrowe żrą i sr.......ją bez opamiętania !
Ja nigdy nie spotkałem ze zgonem z powodu przeżarcia młodej ryby.
Zbrojniki to i owszem padały mi jak się przeżarły, dlatego karmiłem je bardzo delikatnie.