Doniczkowc + Ochotka

Diety naszych ryb

Moderatorzy: krisaczek, mkozubski

Awatar użytkownika
rady3
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1509
Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
Lokalizacja: Kościan
Kontaktowanie:

Post autor: rady3 » 17 mar 2005, 15:16

Oczywiście mogę opisać różnice wieczorem(teraz muszę lecieć), jednak nie radzę robić tak jak ja to robiłem dotychczas. Tak jak napisałem wyżej efekty marne.

Awatar użytkownika
fomalhaut
członek PKMD
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 17 mar 2005, 15:49

Poczekam:)))))))))))))))))))

Awatar użytkownika
rady3
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1509
Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
Lokalizacja: Kościan
Kontaktowanie:

Post autor: rady3 » 17 mar 2005, 21:50

Napiszę jak ja to robiłem a różnice będą widoczne gołym okiem (no chyba, że ktoś nosi okulary :) ). Kuweta 15x20cm, do kuwety ziemia ogrodnicza, do ziemi 10 porcji wazonkowca. Wszystko przykryte szybą. Karmiłem codziennie. Czasami płatkami owsianymi na mleku, czasami chlebem namoczonym w mleku, czasami płatkami kukurydzianymi namoczonymi w mleku. Zawsze dodawałem trochę vibowitu. I......... nie chcę pisać brzydkich słów bo w końcu nieletni też tu zaglądają. Różnice widać prawda? Teraz spróbuję sposobem Eugena.

Awatar użytkownika
fomalhaut
członek PKMD
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 17 mar 2005, 22:12

Nie podoba mi się....
Za mało - jak na mój gust różnic - a okularów nie noszę....
Chleb namoczony w mleku też kiedyś użyłem z ziemią wziętą z ogródka, ale mi nic nie wyszło, a chleb spleśniał.... (lato+balkon=zbyt wysokie temperatury)...
Torf... gdzieś przeczytałem, że można, więc dałem...
Może tu chodzi o wentylację, bo jak CAŁĄ kuwetę przykryłeś, to jej może nie było w takich ilościach jak trzeba....
Karmiłem co trzy dni i tak zostało, tylko w pewnym momencie, jak zszedłem do piwnicy to się okazało, że już na drugi dzień było wszystko "pozamiatane" - od tego czasu daję stopniowo więcej i więcej.... żeby nie zdążyło spleśnieć....
Do płatków dodawałem płatków tropicala z czosnkiem, ale jak już wspomniałem... płatki Kornflakes sa dla nich wystarczające - z mleczkiem oczywiście - i w dodatku roztarte na miał. Co widać (nie słychać) u mnie w doniczkach... a już się dochowałem swoistych anakond, które miały naprawdę spore rozmiary....
Pozdrowienia
Wojtek

Awatar użytkownika
rady3
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1509
Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
Lokalizacja: Kościan
Kontaktowanie:

Post autor: rady3 » 17 mar 2005, 22:26

- doniczka, taka podłużna na balkon, plastikowa, dziury od dołu - takie na odpływy wody... przykryta czymkolwiek, byle by miały ciemno....
u mnie nie było dziur, szyba zwykła więc nie było ciemno
1/3-1/4 torfu kupionego w ogrodniczym....
- na górę ziemia doniczkowa z ogrodniczego
u mnie tylko ziemia
na ziemię od góry płytki zamiast szklanych - plastikowe po CD (3 szt. w jednej doniczce)...
- wgłębienia w ziemi na jedzonko w postaci
u mnie nie leżały żadne płytki bezpośrednio na ziemi i nie było żadnych zagłębieńTo praktycznie wszystkie różnice, ale myślę, że decydujące.
Podoba Ci się teraz? :)

Awatar użytkownika
fomalhaut
członek PKMD
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 17 mar 2005, 22:46

Nie do końca.... ale może faktycznie te potwory tak mają... szczególnie jeśli chodzi o ciemność..... no i jak mogą włazić na płytki szklane lub plastikowe po CD, skoro je miały 2 km nad sobą:)))))
Ciemność.... widzę ciemność.... i chyba to + płytki bezpośrednio na ziemi ogrodniczej....
Tylko chyba TO.
Dlaczego:
- jestem w piwnicy - ciemno, świecę latarką trzymaną w zębach (2 ręce muszę mieć wolne) -odsłaniam deskę przykrywającą doniczki balkonowe.....(ona robią za NOCKĘ wazonkowców)... Świecę na płytki CD - i te minidżdżownice pitają od światła.... jakowyś rodzaj tropizmu...
- tam gdzie płytka CD nie dotyka bezpośrednio ziemi - "muldy" - tam pod 2 mm ziemi siedzą gady.... gdzie dotyka ziemi - siedzą na płytce.... (o wiele łatwiej z tamtąd niż z ziemi je zbierać)
- żeby sobie pomóc psikadłem do kwiatków zraszam płytki po opakowaniach CD, by przykleiła się do nich ziemia....
To chyba już wyczerpie temat......
CZUJ (duch) WAZONKOWIEC!
:))))

Awatar użytkownika
eugen
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 320
Rejestracja: 15 lis 2004, 20:48
Lokalizacja: Mühlheim am Main
Kontaktowanie:

Post autor: eugen » 17 mar 2005, 23:00

Poniewaz Wojtek tak wspaniale wszystko opisal, dodam tylko, ze pokarm mozna po zrobieniu masy wlozyc do woreczka, plasko i cienko rozwalkowac i zamrozic. Mozna wtedy odlamywac potrzebne kawalki i nie robic za kazdym razem nowego. Wazonkowcom mozna podawac taki zamrozony.
eugen

Awatar użytkownika
fomalhaut
członek PKMD
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 18 mar 2005, 00:14

Tak jak napisał Eugen: robię z pokarmem dla glizd (wazonkowców) jak wyżej napisano...
Płasko rozwałkować i do zamrażary.... Potem odłupywać kawalontka....
Co tu dużo godać... jakby niy Ojgyn to bych był dali w lesie.......
jo

Awatar użytkownika
Brodacz
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 327
Rejestracja: 18 gru 2004, 22:03
Imie i Nazwisko: Grzegorz Mierzejewski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gniezno
Lokalizacja: Gniezno

Post autor: Brodacz » 18 mar 2005, 06:45

Ja hodowałem doniczkowce już 20 lat temu. Niebyło takich ceregieli , dawało się co popadło najczęściej resztę od obiadu gęste po zupie jakiś makaron i ziemniaki z sosem. Te robale wcinają wszystko. Daleko od mleka bo kwaśnieje. Ostatnio jak je miałem to dałem do pokarmu proszek wybarwiający do kanarków. Doniczkowce zrobiły się różowe.

Odpowiedz

Wróć do „Karmienie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości