Nowy kubeł wysokie NO2 i co dalej ??

Woda i jej parametry

Moderatorzy: krisaczek, mkozubski

cepelia
junior
junior
Posty: 37
Rejestracja: 21 lut 2010, 15:41
Imie i Nazwisko: Ancinski Tomasz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Częstochowa
Lokalizacja: Częstochowa

Nowy kubeł wysokie NO2 i co dalej ??

Post autor: cepelia » 28 lut 2010, 18:44

Już naprawdę nie wiem co robić, nabyłem drogą kupna kubeł (3 kosze po 1L) wypełniłem go 1-ceramika 2-clearmec 3-torf + wata perlonowa i gąbka na wylot. Do ceramiki która była w zestawie dorzuciłem część z filtra wewnętrznego który wcześniej pracował (i dawał radę) a część zostawiłem w filtrze (zamierzenie było takie co by z czasem z wewnętrznego zrobić mechaniczny a z kubła biologiczny) i do tego dołożyłem wkład clearmec który zgodnie z ulotką producenta miał związać część związków azotu w zawartej w nim żywicy, używany wcześniej torf ma za zadanie zmiękczyć i zakwasić wodę (jak narazie on tylko daje rade) wata wiadomo. Po tych zabiegach prawie się przewróciłem jak zobaczyłem poziom NO2. Szczerze mówiąc rybki nie powinny już dawno pływać (całe szczęście pływają i mają się wyśmienicie), oczywście zastosowałem wszystkie możliwe indjańskie sposoby które nie pomagają. Podmiana wody około 15 % codziennie w tym jedna większa około 35% ze dwa dni temu (po codziennych podmianach poziom NO2 nieznacznie zaczął spadać więc zmniejszyłem częstotliwość i podmieniałem 15% wody co drugi dzień) po czym powróciłem do codziennych podmian. Testy mam niestety paskowe JBL'a ale zawsze działały i zresztą jak sprawdzam wode do podmian pokazują że nie ma w niej NO2 (woda do podmian odstana 24 godziny + aquasave). Zmniejszyłem przepływ w kuble o połowę, karmienie (podopieczni niedługo mnie oplują za ten post). Karmione mięchem i płatkami.

ryby :
Paletki Bluediamond x5
Duch Amazoński x1

rośliny:
Kabomba (dołożona na szybko)
i jeszcze jakieś dwie ale nie pamiętam jakie

Akwarium 300L (120x50x50)

Testy tak jak pisałem paskowe JBL'a (wiem są do dupy ale takie mam i NO2 wykrywają)
Normalnie nie wiem czy JBL straszy tylko akwarystów i robi różowe paski jak tylko jest jakieś minimalne stężenie czy co? ryby tak jak mówie nie okazują żadnego stresu płochliwości nie oddychają szybciej nie wiem co jest, jak ktoś ma jakiś pomysł to proszę o sugestie. Dzięki

Przemek Wieczorek
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 622
Rejestracja: 31 paź 2009, 13:10
Imie i Nazwisko: .....
Miejsce zamieszkania/miasto/: ....
Lokalizacja: ...

Re: Nowy kubeł wysokie NO2 i co dalej ??

Post autor: Przemek Wieczorek » 28 lut 2010, 19:02

Nie napisałes najważniejszego od kiedy funkcjonuje zbiornik,co lejesz jeszcze do wody czy w ostatnim czasie leczyłes ryby w tym zbiorniku
A te testy paskowce to wywal do kosza kup sobie normalne testy kropelkowe na NO2 np tropical 17 zł
Bo byc moze wszystko jest ok

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4162
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Re: Nowy kubeł wysokie NO2 i co dalej ??

Post autor: _TOM_ » 28 lut 2010, 19:20

Najpierw o testach, paskowe owszem nie są zbyt dokładne, ale czy masz NO2 pokazują doskonale i się nadają do tego, bo do wspazania 0 NO2 nic więcej nie trzeba. Jak kwadracik nie jest biały, to masz problem, a im bardziej różowy jest kwadracik NO2 na pasku tym masz większy problem.
Jeśli woda do podmian ma 0 NO2 to rób jak najwięcej i jak najczęściej podmiany.

Co do filtra, do zmniejszenie przepływu to dobry zabieg, ale pod warunkiem, że masz dobrze natlenioną wodę, czyli jeśli nie natleniasz pompką to ją włącz, a jeśli natleniasz to przesuń kostkę trochę bliżej wlotu do filtra, aly by bąbelków filtr nie zaciągał uważaj.
Wkłady niestety dobrałeś źle, nie wiem jaką masz wodę, jakie TWO i TWW, ale jeśli wysokie to torf Ci nic nie zmiękczy, nawet wody nie zafarbuje zbytnio.
Tor jest dobry w mikkiej wodzie jedynie. A przy takich częstych podmianach jak robisz nie działa. Ma jedną jeszcze wadę, zabija biologie w kubełku, szczególnei jeśli nie jest ostatnim koszem zaraz przed wylotem z filtra, a jest na przykład drugim po wlocie.
No i te żywice to jeden wielki kit, może przy neonkach się te paczuszki sparwdzają, ale przy dyskach i ich przemianie to są 'pełne' w 3 dni i tylko woda ci zamiast klarownej zacznie mętnieć, to niestety dla producenta zachwalającego ten towar jest często źródłem kłopotów, może twoich właśnie też.

Wymień torf na gabkę lub ceramikę BIO, wymień te woreczki z żywicą na gabkę lub ceramikę BIO, podmieniaj wodę codziennie aż za kilka dni zobaczysz na teście że jest kwadracik biały, będzie dobrze.

cepelia
junior
junior
Posty: 37
Rejestracja: 21 lut 2010, 15:41
Imie i Nazwisko: Ancinski Tomasz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Częstochowa
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Nowy kubeł wysokie NO2 i co dalej ??

Post autor: cepelia » 28 lut 2010, 19:31

Zbiornik działa już jakieś 2 do 3 miesięcy ale wcześniej woda do niego była wlana z mniejszego działającego już dużo dłużej na zasadzie podmmiana wody ze starego (jakieś 50L)+ odstana zwykła jakiej używam do podmiany,do wody leje tylko aquasave i odstawiam na 24 godziny przy czym w jednym zbiorniku moczy się węgiel przez 12 godzin potem przerzucam go do drugiego (woda w naczyniach do podmian jest napowietrzana jakimś badziewnym filterkiem za 8 zł).
W poniedziałek ide do sklepu po test bo właśnie przed napisaniem tego postu wynik NO2 = 10, a rybki patrzą na mnie z nienawiścią bo im jedzenia nie daje.
Napisałem wcześniej post że się zrobiły płochliwe na mój widok ale chyba wiem co było przyczyną -> wymieniłem świetlówkę i światło miało troszkę inny kolor (różowawy) teraz mają do mnie tylko pretensje o jedzenie...
Tylko nadal martwi mnie że testy które mam w wodzie do podmian nie wykrywają NO2.

PS
HEHE wrzuciłem trochę płatków i okazało się że mam 12cm średnicy gupiki... jedzą z powierzchni hehehe.


do _TOM_
Dzisiaj już za późno ale jutro przy podmianie wywalę z filtra torf zamiast niego dam gąbke (do zakwaszania użyje torfinu najwyżej zresztą moje są cały czas na kranówce tak się urodziły i tak ....) chyba że kupie w miare dobrą i niedrogą ceramikę, ten wkład clearmec zostawie narazie bo oprucz żywic jest tam chyba zeolit albo jakieś inne porowate kamyczki a w tej chwili każda ilość bakterii która się już osiedliła jest na wagę złota.
Torf jest na końcu na dnie jest litr ceramiki, a po środku clearmec na samym końcu wata perlonowa przykryta gąbką co by jej nic nie wciągło. Podmiany robie codziennie już chyba z tydzień albo i dłużej odkąd kupiłem kubełek (woda kryształ). Natlenianie mam włączone cały czas 24/7 wylot bąbelków tak z 5 cm pod powierzchnią skierowany na deszczownicę (cała zanurzona pod wodą małżowinka stękała że przy wodospadie to ona nie zaśnie i nie pomogły tłumaczenia o kojącym wpływie szumu wody) wlot do filtra przy samym dnie, nie zasysa bąbelków, natomiast takie mikro bąbelki pływają w wodzie ale to moim zdaniem dobrze.
Dzięki za zainteresowanie.

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4162
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Re: Nowy kubeł wysokie NO2 i co dalej ??

Post autor: _TOM_ » 28 lut 2010, 20:58

ja doradzam wymiane tych żywic w kubełku, to jest wywalenie ich, pochłaniają niby NO3 ale nie na zasadzie nitryfikacji, czyli tam bakterie raczej nie siedzą.

aquasafe nie daje się na stałe i zawsze, a tylko gdy potrzeba, nie wiem czemu zawsze dodajesz tę chemię do wody i jaki to ma cel ?

Awatar użytkownika
dylus
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 285
Rejestracja: 25 lut 2008, 15:09
Imie i Nazwisko: Dylewski Mariusz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Grudziadz
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Nowy kubeł wysokie NO2 i co dalej ??

Post autor: dylus » 01 mar 2010, 08:45

Twój błąd polega na częstych podmianach wody ,filtr jest nie dojrzały a Ty ciągle podmieniasz wodę i to co się namnożyło wylewasz ze zbiornika .Proponuję zaszczepis filtr albo bakteriami w tabletce albo nitriwekiem w płynie .Podobny problem miałem kiedyś jak startowałem zbiornik dopiero jak zaprzestałem podmieniania wody parametry się ustabilizowały .Musi się namnożyć bakteria inaczej nie dojdziesz z woda do ładu .Do filtra zapodaj gąbkę ,ceramikę ,gombkę i watę i to wystarczy .

cepelia
junior
junior
Posty: 37
Rejestracja: 21 lut 2010, 15:41
Imie i Nazwisko: Ancinski Tomasz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Częstochowa
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Nowy kubeł wysokie NO2 i co dalej ??

Post autor: cepelia » 01 mar 2010, 10:47

Wkłady są wymienione jest ceramika i gąbka bo jeszcze w sklepie nie byłem, zaraz ide właśnie i mówisz że tablete z bakteriami mam kupić. Co mam zrobić jak poziom NO2 drastycznie wzrośnie bez podmian ???
Zresztą próbowałem wszystkich znanych mi metod teraz czas na sprawdzenie waszych porad. Nie podmieniam wody do końca tygodnia w takim razie. Mam nadzieje że w kiblu nie wyląduje pare złotych bo się wściekne.

Awatar użytkownika
dylus
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 285
Rejestracja: 25 lut 2008, 15:09
Imie i Nazwisko: Dylewski Mariusz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Grudziadz
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Nowy kubeł wysokie NO2 i co dalej ??

Post autor: dylus » 01 mar 2010, 13:53

cepelia pisze:Wkłady są wymienione jest ceramika i gąbka bo jeszcze w sklepie nie byłem, zaraz ide właśnie i mówisz że tablete z bakteriami mam kupić. Co mam zrobić jak poziom NO2 drastycznie wzrośnie bez podmian ???
Zresztą próbowałem wszystkich znanych mi metod teraz czas na sprawdzenie waszych porad. Nie podmieniam wody do końca tygodnia w takim razie. Mam nadzieje że w kiblu nie wyląduje pare złotych bo się wściekne.
Zdecydowanie gorzej ustabilizować zbiornik z rybami ,jak psałem podaj bekterie w tabletkach do filtra wydatek mały a napewno biologia ruszy .

Awatar użytkownika
vega1
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1214
Rejestracja: 21 mar 2005, 23:54
Imie i Nazwisko: Sławomir Nazimek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Rzeszów
Lokalizacja: Rzeszów,Kraków

Re: Nowy kubeł wysokie NO2 i co dalej ??

Post autor: vega1 » 01 mar 2010, 15:52

rada krótka, acz jak prosta: wystarczy że zamienisz Aquasafe na Nitrivec a zaznasz spokoju. Efekt murowany. Lej to przez kilka dni codziennie do akwarium po wskazanej dawce z opakowania i wszystko wróci do normy. No i jeszcze jedno. Czy nie za małe akwarium na tyle rybek? To też nie jest bez znaczenia.

cepelia
junior
junior
Posty: 37
Rejestracja: 21 lut 2010, 15:41
Imie i Nazwisko: Ancinski Tomasz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Częstochowa
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Nowy kubeł wysokie NO2 i co dalej ??

Post autor: cepelia » 01 mar 2010, 18:52

Juz nie ma 5 rybek .... Ale sa cztery za to dwie zajefajne malboro. Pojechalem do mojego guru paletkowego no i wyjasnilem wszystko na spokojnie, dostalem nitrivec i z pol litra ceramiki no i ryby.
Mysle ze bedzie ok. Teraz tylko spokuj i delektowanie sie pieknym widokiem. Poza tym przepraszam za brak ogonkow ale apple nie dostarczylo.

Awatar użytkownika
Lenar
junior
junior
Posty: 32
Rejestracja: 27 wrz 2009, 12:38
Imie i Nazwisko: Tomasz Pala
Miejsce zamieszkania/miasto/: Dartford
Lokalizacja: Dartford

Re: Nowy kubeł wysokie NO2 i co dalej ??

Post autor: Lenar » 01 mar 2010, 22:29

Dylus, zapodaj do kubełka 3 tabletki BACTOZYM (1 tabletka na 100 litrów wody) przez około dwie doby będziesz miał lekko mętną wode ale gwarantuje że po dwóch dniach problem z NO2 zniknie.

Awatar użytkownika
vega1
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1214
Rejestracja: 21 mar 2005, 23:54
Imie i Nazwisko: Sławomir Nazimek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Rzeszów
Lokalizacja: Rzeszów,Kraków

Re: Nowy kubeł wysokie NO2 i co dalej ??

Post autor: vega1 » 01 mar 2010, 22:39

już na razie niech nie miesza. Jak załatwił Nitrivec to super, to jeden z lepszych preparatów, tylko trzeba go wlewać przez kilka dni aby dobrze zastartować filtr. Jak już ruszy to będzie ok.

cepelia
junior
junior
Posty: 37
Rejestracja: 21 lut 2010, 15:41
Imie i Nazwisko: Ancinski Tomasz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Częstochowa
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Nowy kubeł wysokie NO2 i co dalej ??

Post autor: cepelia » 01 mar 2010, 22:59

Nie wkładam już rąk do środka, najlepsze dla akwarysty jest chyba lenistwo bo pozwala ograniczyć niepotrzebne i chaotyczne akcje.
Ale w kwestii ścisłości (nie żebym chciał używać) ten baktozyn się sypie do akwarium ?? z rybami ?? bo sere kazał mi lać do akwarium.

Ps
Powiem wam, że akwaruim miałem od czasów kiedy nie było pomp tylko rurki szklane zasilane powietrzem albo zewnętrzne filtry z piachu i żwiru też zasilane powietrzem, natomiast jak poczytałem trochę ostatnio o filtracji i różnych takich to sobie pomyślałem że będzie super -> no i kłopoty. Na czuja szło mi lepiej przez spory kawałek czasu... (nie polecam sobie nie myślcie :-P )

Awatar użytkownika
Lenar
junior
junior
Posty: 32
Rejestracja: 27 wrz 2009, 12:38
Imie i Nazwisko: Tomasz Pala
Miejsce zamieszkania/miasto/: Dartford
Lokalizacja: Dartford

Re: Nowy kubeł wysokie NO2 i co dalej ??

Post autor: Lenar » 01 mar 2010, 23:15

Tak BACTOZYM dodajesz bezpośrednio do wody są to tabletki w kształcie takim jak antybiotyki(kapsułki) i one rozpuszczają sie same po kilku godzinach,tak jak wspominałem woda bedzie troszke mętna przez około dwa dni, a co do wkładania ich do filtra zewnętrznego to poprostu chodzi o efektywność jak i szybkośc ich działania bo bakteria będą odrazu zasiedlać sie wewnątrz filtra tam gdzie ich miejsce. Naprawde polecam,sprawdzone w 100%.

cepelia
junior
junior
Posty: 37
Rejestracja: 21 lut 2010, 15:41
Imie i Nazwisko: Ancinski Tomasz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Częstochowa
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Nowy kubeł wysokie NO2 i co dalej ??

Post autor: cepelia » 04 mar 2010, 19:12

Cześć ostatnio miałem problemik ze startem nowego kubełka i chciałem Wam bardzo podziękować za pomoc.
Mam natomiast nowe zmartwenie, tzn wymieniłem mniej więcej w tym czasie ryby (oddałem 3 bluediamondy a dostałem dwa piękne malboro), rybki pływają troszkę się jeszcze straszą ale są coraz bardziej śmiałe. Te nowe utworzyły grupę z jednym starym diamondem (on rządzi) i maltretują tego drugiego diamonda choć on nie jest najmniejszy w akwarium i często robi się kocioł pomiędzy nimi.
Dzisiaj zauważyłem że ten diamond ma na boku sterczące łuski mniej więcej w tm miejscu w którym ten drugi go najczęściej uderza. Nie mam zdjęć ale sprawdzałem na forum o chorobach i ze zdjęć nie wygląda to podobnie, ryba normalnie pływa, je w swojej częći zbiornika, nie ma nalotu ubytków w płetwach ma odpowiedni kształt, nie jest spuchnięta i nie miała żadnych pryszczy. Czy jest to możliwe że to przez to że walczą ze sobą. Te "nastroszone łuski" są mniej więcej w 2/3 wysokości ryby nad linią boczną a pod grzbietem. mniej więcej w połowie długości.
Macie jakieś sugestje ??? Na wszelki wypadek podniosłem temp. w akwarium ale jeszcze nie osiągneła 33 stopni od rana. A zapomniełem powiedzieć że po dodanio jeszcze kubła ceramiki (bio) i w sumie 4 tabletek baktozynu już stężenie NO2 jest minimalne. Pozostałe parametry w normie no może woda powinna być kwaśniejsza bo ma jakieś 6,8 według pasków lakmusowych (dokładnych).
Jeszcze raz przepraszam że truje.

Odpowiedz

Wróć do „Woda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość