Płyn zamiast proszku ?

Woda i jej parametry

Moderatorzy: krisaczek, mkozubski

Mislavo
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 213
Rejestracja: 18 gru 2004, 22:13

Płyn zamiast proszku ?

Post autor: Mislavo » 12 mar 2005, 17:27

Witam,

Było już kilka razy o mineralizacji wody po RO. Zdecydowana większość soli dostępnych w sklepie jest w postaci proszku. Tym razem w ręce wpadła mi ulotka minerałów w postaci ... płynu.

Cytat ze strony producenta:

Planta Gainer PRO Hydro Mineral
Zastosowanie:
Preparat mineralizujący dla ryb i roślin wodnych do przygotowania (uzdatniania) wody przefiltrowanej uprzednio przez filtr odwróconej osmozy.

Ogólny Opis:
Wzbogaca wodę w niezbędne dla ryb i roślin minerały oraz makroelementy: Wapń, Magnez, Sód, Potas, Siarkę, Węglany. Przed użyciem preparat należy energicznie wstrząsnąć, tak, aby utworzyła się jednolita zawiesina. Bezpośrednio po podaniu preparatu pojawia się efekt lekkiego zmętnienia wody, który znika po jego całkowitym rozpuszczeniu.

Dawkowanie i wydajność:
Dawkować należy bezpośrednio do akwarium po częściowej podmianie wody 2 ml. (jedno naciśnięcie dozownika) na 8 litrów podmienianej wody. Preparat pakowany jest w 500 ml butelkę, która wystarcza na 2000 litrów wody.


Cytat z "papierowej" ulotki producenta( fragment):

" ...Wzbogaca on wodę z niezbędne dla ryb i roslin minerały oraz makroelementy, takie jak: wap, magnez, sód, potas, siarka i węglany. Preparat ten doprowadza twardość wody do poziomu optymalnego dla ryb i roslin biotopów wody miękkiej ( przy dawce zalecanej - GH ok 4 N i KH 2-3 N), co sprawia, że może on być również używany przy pielęgnacji i rozmnażaniu delikatnych ryb oraz krewetek słodkowodnych."

Fragment o rozmanażniu i krewetkach pozwala przypuszczać, że preparat jest wolny od miedzi.

Nie ukrywam, że gdyby to nie był tylko kolejny "chwyt marketingowy" to ta forma uzupełniania mineralizacji wody po RO bardzo mi odpowiada. Przede wszystkim dlatego, że wkurzają mnie te trudno rozpuszczalne sole. Ponieważ używam tylko wody po RO ( bez kranówy) to temat soli jest dla mnie dosyć ciekawy. Wyobrażam to sobie tak: woda RO kapie sobie wężykiem do akwarium ( tak jest teraz ) a drugim wężykiem poprzez zestaw do kroplówki kapie sobie ten preparat ( być może rozcieńczony tak żeby nie było większych problemów z dobraniem tempa kapania). Teraz parę godzin przed podmianą chodzę po domu z butelką, w której jest woda + sole w proszku i bawię się we wstrząsanie. A muszę przyznać, że ta czynność wyjątkowo mnie wkurza :twisted:

Próbowałem już żeby woda kapała na takie małe sitko ( hand made by mislavo ) na którym jest proszek. Ale gdzie tam. Przeleciało 60 litrów wody a proszek wcale się nie rozpuścił.

Dlatego chciałem zapytać czy ktoś z Forumowiczów ma jakieś doświadczenia na temat tego preparatu w płynie ? Ktoś może stosował lub stosuje ? Jakie efekty ? Jaki okres przydatności otwartej butelki ? Czy składniki płynu nie ulegają przy długim przetrzymywaniu jakiejś dekgradacji czy rozpadowi ? Czy są specjalne wymagania przechowywania płynu np. w lodówce ? Czy są jakieś inne "haczyki" ?

Będę wdzięczny za pomoc ponieważ właśnie kończą mi się "stare" minerały i coś nowego muszę kupić.

Pozdrawiam

Mislavo

Awatar użytkownika
mkozubski
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 780
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:56
Imie i Nazwisko: Maciej Kozubski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Chorzów
Lokalizacja: Chorzów
Kontaktowanie:

Post autor: mkozubski » 12 mar 2005, 22:13

widziałem to cóś i powiem Ci tak : wyglada to tak ze na dnie butelki jest osad mniej wiecej do połowy pewnie z tych trudno rozpuszczalnych pierwiastków więc od wstrząsania nie uciekniesz - pozdrawiam
ps tez chciełam testować bo tanie 8) ale narazie odpuściłem temat

Awatar użytkownika
fomalhaut
członek PKMD
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 17 mar 2005, 21:56

No i skusiłem się :)
Zakup odbył się dzisiaj i wyglądało to tak: w butelce czysta woda i na dnie ok. 2 cm osadu - i to ubitego osadu. Trząsłem tym jak dziki i się rozpuścił.
W butelce mam teraz mleko....
Zawiesina opada 0,5 cm / 2 minuty :))))))
Od potrząsania, jak opisano poprzednio - nie uciekniesz... chyba że wykombinujesz jakiś sposób na mieszanie w osobnym zbiorniku-czku...
Za chwilę pierwsze dodanie do akwa sterylnego z RO....
Co będzie - napiszę....
Lecę zmieniać wodę...
Pozdrowienia
Wojtek

Awatar użytkownika
mak
senior
senior
Posty: 113
Rejestracja: 01 lut 2005, 18:23
Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
Kontaktowanie:

Post autor: mak » 18 mar 2005, 12:46

Ja wiem czy to wychodzi tak tanio? Preis Discus Mineralien kosztuje 80 zł za 1kg. Starcza na hoho i jeszcze trochę...

Awatar użytkownika
fomalhaut
członek PKMD
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 18 mar 2005, 23:00

Michale, napisz jakie jest dawkowanie Preis Discus Mineralien...

Co do Hydro Mineral....
Zawiesina wlana do akwa (sterylne) wywołuje "mgłę"...
Po jakimś czasie znika w filtrze.... Jeśli filtra nie ma, mamy mgłę non stop....
Butelka ma ten feler, że jak się nią trzepie, to puszcza... i zawiesinę mamy na gaciach.... (lepiej nie czarnych:))))))))
Przewodności to-to chyba nie podnosi miałem i mam (przed i po tym środku) 200 mikrosimensów.
I to na razie tyle w temacie....

Awatar użytkownika
mak
senior
senior
Posty: 113
Rejestracja: 01 lut 2005, 18:23
Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
Kontaktowanie:

Post autor: mak » 19 mar 2005, 12:22

fomalhaut pisze:Michale, napisz jakie jest dawkowanie Preis Discus Mineralien...
Wg instrukcji min. 15ml na 100l wody z RO. Ja stosuję 30ml i dodatkowo dodaję 20% rurovitu.

Awatar użytkownika
fomalhaut
członek PKMD
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 21 mar 2005, 14:48

Ile to jest 1kg Discus Preis, w stosunku do 15ml/100l?
Będę wdzieczny za odpowiedź....
Pozdrowienia

Awatar użytkownika
mak
senior
senior
Posty: 113
Rejestracja: 01 lut 2005, 18:23
Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
Kontaktowanie:

Post autor: mak » 21 mar 2005, 14:58

Tak na oko to wygląda że 1kg ~= 1000ml. Ale sprawdzę dokładnie jak zajadę do domu... żebym tylko pamiętał :).

Awatar użytkownika
eugen
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 320
Rejestracja: 15 lis 2004, 20:48
Lokalizacja: Mühlheim am Main
Kontaktowanie:

Post autor: eugen » 21 mar 2005, 16:06

Wiec ja odpowiem, stosuje ten srodek. Kiedys nagminnie teraz do tarliskowego. Uwazam go za dobry, jednak relatywnie slabo rozpuszczajacy sie srodek. Osobiscie rozpuszczam 3 lyzeczki do herbaty w 1 litrze wody (butelka po coli :wink: ) przez 1-2 dni potrzasam butelka (jak mi sie przypomni :D ) i w tym czasie wszystko sie rozpuszcza, przewodnosc niezmiezalnie wysoka (Moj miernik ma tylko do 1999ms), ale za to latwosc w pozniejszym uzyciu. Bierzemy pojemnik z woda RO i dolewamy "koncentratu" (pierwszy raz "na oko" pozniej to prawie rutyna) mieszamy krotko i po paru min. mierzymy przewodnosc (lub twardosc jak kto woli) ... jezeli mamy za malo dolewamy znowu troszeczke...
Po 2-3 razach jest to prawie rutyna..
Zaleta tej metody jest:
1) uzyskanie prawie natychmiast zadanych wartosci bez dlugiego mieszania wielkiej ilosci wody (mamy konzentrat wiec nie lejemy duzo aby zmienic wynik)
2) zawsze "swiezy" srodek pod reka
3) Relatywnie bardzo niskie koszty bo jedna puszka to baaaardzo duzo lyzeczek :D , w przypadku kupionych w plynie nigdy nie beda mialy takiej wydajnosci.
eugen
Ostatnio zmieniony 22 mar 2005, 00:12 przez eugen, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
fomalhaut
członek PKMD
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 21 mar 2005, 16:13

Dzięki za podpowiedzi!
Jak skończę z Planta garnier, to przejdę się po internecie, do sklepu żony Michała:)
Pozdrowienia!

Awatar użytkownika
mak
senior
senior
Posty: 113
Rejestracja: 01 lut 2005, 18:23
Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
Kontaktowanie:

Post autor: mak » 21 mar 2005, 22:06

Wojtku - sprawdziłem. Pojemność puszki to ok. 1200ml. Oczywiście w przybliżeniu, obliczyłem na podstawie wymiarów, nie wlewałem wody zamiast proszku :). Samego proszku pewnie wchodzi 1000-1100ml.

Jeszcze apropos rozpuszczania - ja przygotowuję wodę do podmian w beczce 120l. RO się do niej sączy, a w między czasie pracuje sobie tam mała pompka, która miesza wodę. Tak więc całość wygląda następująco: 24 litry rurowitu, 30ml Preisa i 40-50ml Tetra Aquasafe. Pompka on. RO do pełna :). Na koniec mam krystalicznie czystą wodę, bez śladów Preisa na dnie. Sposób Eugena jest świetny jeśli nie masz do dyspozycji beczki czy innego zbiornika.

Do sklepu Gosi oczywiście zapraszam :).

Awatar użytkownika
fomalhaut
członek PKMD
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 22 mar 2005, 02:49

Jedna uwaga... Zastanawia mnie ta krystalicznie czyta woda...
Mam 160l (brutto) akwa - jak wlałem RO + planta garnier, to mam jakieś glońska... jakieś kłaczki... gdybym ich ni przefiltrował to w życiu czystej jak krysztal wody bym nie miał....
Czy sytuacja sie nie powtórzy?
Może to jest "wina" akwa - jak nazwa wskazuje, to nie jest beczka.... (ciemno)....
Nie masz "czegoś" w swojej beczce???? po dodaniu Preisa?

Awatar użytkownika
eugen
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 320
Rejestracja: 15 lis 2004, 20:48
Lokalizacja: Mühlheim am Main
Kontaktowanie:

Post autor: eugen » 22 mar 2005, 07:07

Wojtku, ja rowniez mam "krystalicznie czysta wode" oczywiscie jak sie "preis" rozpusci.. nie uzywalem nigdy niczego innego wiec nie wyobrazam sobie, ze moze byc inaczej :D :D :D
eugen

Awatar użytkownika
mak
senior
senior
Posty: 113
Rejestracja: 01 lut 2005, 18:23
Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
Kontaktowanie:

Post autor: mak » 22 mar 2005, 12:26

W beczce woda super czysta. Tak samo jak Eugen, nie wyobrażam sobie żebym wodę do podmian miał z jakimis kłaczkami... Te kłaczki to z czego - z Planta Garnier?

Awatar użytkownika
fomalhaut
członek PKMD
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 22 mar 2005, 16:10

Na to wyszło,, że z planta (dlaczego):
- przed podawaniem planta garnier do akwa (zb. 160l) któy u mnie robi za zbiornik do przygotowywania wody - nigdy przedtem nie miałem "kłaczków";
- wlewałem RO + kranówę, czasami dość często czytse RO i było OK;
- pierwsze dodanie planta - na szybach mam osad - ale nie tylko na dnie, wyglądający na kłaczki glonów.
Przestałem dodawać planta garnier do tegoż zbiornika i dodam tylko bezpośrednio do sterylnego....

Odpowiedz

Wróć do „Woda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości