Problemy z aklimatyzacją
Moderatorzy: krisaczek, mkozubski
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 19 sty 2011, 11:59
- Imie i Nazwisko: Paweł Uliasz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Krosno
- Lokalizacja: Krosno
Problemy z aklimatyzacją
Witam serdecznie wszystkich dyskomaniaków.
To mój pierwszy post, przyznaje sie bez bicia, ale to wynik mojej względnej małomówności (na obecnym poziomie wiedzy wiecej czytam niż piszę).
Po latach wróciłem do paletek i zacząłem od kilkunastomiesięcznej dobranej pary, juz po pierwszych tarła.
Ryby są u mnie 9 dni i zaczynam już popadać w dezorientację. Strasznie ciężko mi je do siebie przekonać czasem skubią serca bądź granulat (jedno i drugie póki co niechętnie mimo że pokarmy mam jeszcze od poprzedniego właściciela) nawet w mojej obecności, ale zwykle strasznie panikują i taranują wszystko w akwariumn kończąc na szybie. Od przywiezienia samiec ma na ogonie drobne kłaczki białego grzyba które ani nie rosną ani nie znikają. Póki co nie stosuję chemii tylko tamperaturę 31stopni niestety bez skutku.
Parametry wody: GH-12 KH-9 pH-7,0. Poprzedni własciciel deklarował parametry rózniące sie jedynie o 1 stopień GH i 1 stopien KH w dół, więc nie sądze zeby tu tkwił problem.
Po tym długim wstępie czas na pytania...:
1. Jak je oswoić- przebywać z nimi przy karmieniu itd czy odwrotnie zakryc akwarium na jakis czas?
2. Jaką ewentualnie chemię zastosować przy braku innych objawów poza tymi kilkoma kłaczkami pleśni na ogonie?
3. Jakieś rady odnośnie przekonania konsumentów do kilku rodzajów pokarmu prz ogólnie kiepskim apetycie?
To mój pierwszy post, przyznaje sie bez bicia, ale to wynik mojej względnej małomówności (na obecnym poziomie wiedzy wiecej czytam niż piszę).
Po latach wróciłem do paletek i zacząłem od kilkunastomiesięcznej dobranej pary, juz po pierwszych tarła.
Ryby są u mnie 9 dni i zaczynam już popadać w dezorientację. Strasznie ciężko mi je do siebie przekonać czasem skubią serca bądź granulat (jedno i drugie póki co niechętnie mimo że pokarmy mam jeszcze od poprzedniego właściciela) nawet w mojej obecności, ale zwykle strasznie panikują i taranują wszystko w akwariumn kończąc na szybie. Od przywiezienia samiec ma na ogonie drobne kłaczki białego grzyba które ani nie rosną ani nie znikają. Póki co nie stosuję chemii tylko tamperaturę 31stopni niestety bez skutku.
Parametry wody: GH-12 KH-9 pH-7,0. Poprzedni własciciel deklarował parametry rózniące sie jedynie o 1 stopień GH i 1 stopien KH w dół, więc nie sądze zeby tu tkwił problem.
Po tym długim wstępie czas na pytania...:
1. Jak je oswoić- przebywać z nimi przy karmieniu itd czy odwrotnie zakryc akwarium na jakis czas?
2. Jaką ewentualnie chemię zastosować przy braku innych objawów poza tymi kilkoma kłaczkami pleśni na ogonie?
3. Jakieś rady odnośnie przekonania konsumentów do kilku rodzajów pokarmu prz ogólnie kiepskim apetycie?
- Alenquer
- senior
- Posty: 160
- Rejestracja: 07 lis 2010, 21:55
- Imie i Nazwisko: Artur
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Londyn
- Lokalizacja: St Albans
Re: Problemy z aklimatyzacją
A jaki duży masz zbiornik i jaką filtrację? Mierzyłeś amoniak i azotany może?
- stanpiter
- członek PKMD
- Posty: 3277
- Rejestracja: 13 sty 2005, 12:38
- Imie i Nazwisko: Piotr Stanaszek
- Lokalizacja: Maków Podhalański
Re: Problemy z aklimatyzacją
Ryby muszą się przyzwyczaić do nowego środowiska, nowego właściciela, itd.. nie zakrywaj akwarium niech obeznają się z otoczeniem, nie wykonuj nagłych ruchów, i spokojnie obserwuj rybki również podczas karmienia.pwl pisze:1. Jak je oswoić- przebywać z nimi przy karmieniu itd czy odwrotnie zakryc akwarium na jakis czas?
Chemia jest ostatecznością, wysoka temperatura tutaj chyba nie pomoże, poczytaj raczej o soli niejodowanejpwl pisze:2. Jaką ewentualnie chemię zastosować przy braku innych objawów poza tymi kilkoma kłaczkami pleśni na ogonie?
Przy kiepskim apetycie stosuj to co chętniej zjadają, wprowadzenie nowych pokarmów w tym wypadku ich nie zachęci.pwl pisze:3. Jakieś rady odnośnie przekonania konsumentów do kilku rodzajów pokarmu prz ogólnie kiepskim apetycie?
Zakładam że ryby są w dobrej kondycji, nie zarobaczone, nie napisałeś jakie mają odchody, i jaką mają barwę a to dość istotna sprawa.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 19 sty 2011, 11:59
- Imie i Nazwisko: Paweł Uliasz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Krosno
- Lokalizacja: Krosno
Re: Problemy z aklimatyzacją
Faktycznie pominąłem kwestie zbiornika, już nadrabiam...Jest to higieniczny 144L bodajże (90x40x40). Przeznaczony oczywiscie tylko dla tej pary. Filtracja narazie wewnętrzna tj. mocna głowica z dużą gąbką- ograniczeniem przed podkręceniem na wiekszy przepływ jest niestety zbyt duży ruch wody. Nie chce dodatkowych kalorii moich niejadków spalac na przeciwstawianie się prądowi wody. Może faktycznie akwarium(gabka) jeszcze nie dojrzało i sprawy azotowe wchodzam w grę. Jeśli zdąże przed zamknięciem sklepów to jeszcze dzis kupie nowy test( stary mam niekompletny), a Napewno zrobie 20% podmiany na odrobine kwaśniejszą i niższe KH.
Sól jeszcze ze 2 dni odpuszcze jesli objawy sie nie nasilą.
Ryby z rana dość energiczne cały czas coś kombinują ale wrzucone 10minut temu serce leży nietknięte...
Zapomniałbym...
Pytając o kolor pewnie o odmianę chodzi. Blue Diamond- wróciły do wyraźnych barw juz kilka godzin po podrózy i do tej pory są dość jasne i jaskrawe więc chyba to nie kwestia parametrów. Tak czy tak podreguluję im jeszcze trochę twardości i pH minimalnie w dół.
Jeśli chodzi o odchody ekspertem nie jestem ale chyba najtrafniej jak potrafie określiłbym je na twarde i ceglaste do nieco luźniejszych (jednak związanych) i wpadających w ciemniejszy brąz.
Sól jeszcze ze 2 dni odpuszcze jesli objawy sie nie nasilą.
Ryby z rana dość energiczne cały czas coś kombinują ale wrzucone 10minut temu serce leży nietknięte...
Zapomniałbym...
Pytając o kolor pewnie o odmianę chodzi. Blue Diamond- wróciły do wyraźnych barw juz kilka godzin po podrózy i do tej pory są dość jasne i jaskrawe więc chyba to nie kwestia parametrów. Tak czy tak podreguluję im jeszcze trochę twardości i pH minimalnie w dół.
Jeśli chodzi o odchody ekspertem nie jestem ale chyba najtrafniej jak potrafie określiłbym je na twarde i ceglaste do nieco luźniejszych (jednak związanych) i wpadających w ciemniejszy brąz.
- Alenquer
- senior
- Posty: 160
- Rejestracja: 07 lis 2010, 21:55
- Imie i Nazwisko: Artur
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Londyn
- Lokalizacja: St Albans
Re: Problemy z aklimatyzacją
Jeśli filtr nie był dojrzały to możesz mieć problemy z amoniakiem i azotynami - ryby mogą reagować na to nadmierna płochliwością i nie pomaga to w aklimatyzacji. W tej sytuacji mało karm i podmiany 50% dziennie.
Ale to nie musi być przyczyna, być może to tylko to o czym napisał kolega wyżej - czyli ryby nie przywykły do nowego otoczenia. Zrób testy.
Ale to nie musi być przyczyna, być może to tylko to o czym napisał kolega wyżej - czyli ryby nie przywykły do nowego otoczenia. Zrób testy.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 19 sty 2011, 11:59
- Imie i Nazwisko: Paweł Uliasz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Krosno
- Lokalizacja: Krosno
Re: Problemy z aklimatyzacją
Ok dzięki śliczne za porady narazie uzbroję się w cierpliwość i postaram się utzrymać kryształ przez podmiany póki filtr nie dojrzeje. Mam wrażenie że ja poprostu póki co kojarzę im się z przeprowadzką, manipulacjami i generalnie niczym dobrym, bo np. na podmianę wody czy wkładanie rak nie reagują tak panicznie jak na samo wejscie do pomieszczenia... Dam znać o postępach. Pozdrawiam
- Marek81
- entuzjasta
- Posty: 754
- Rejestracja: 27 lis 2005, 21:28
- Imie i Nazwisko: Marek Szymaniak
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Ząbki
- Lokalizacja: Ząbki pod Warszawą
- Kontaktowanie:
Re: Problemy z aklimatyzacją
Do takiego baniaka to filtr bąbelkowy z dużą gąbką, wielki błot, że nie wiozłeś żywej gąbki od poprzedniego właściciela.
Mi się wydaje że pH masz co najmniej 7.5.
Ja dałbym w tym wypadku sól nie jodowaną (Kłodawską) jedną łyżkę stołową na 100l wody i takie stężenie bym trzymał.
Szkoda że nie pytałeś o wodę i warunki przed zakupem ryb ?
Mi się wydaje że pH masz co najmniej 7.5.
Ja dałbym w tym wypadku sól nie jodowaną (Kłodawską) jedną łyżkę stołową na 100l wody i takie stężenie bym trzymał.
Szkoda że nie pytałeś o wodę i warunki przed zakupem ryb ?
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 19 sty 2011, 11:59
- Imie i Nazwisko: Paweł Uliasz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Krosno
- Lokalizacja: Krosno
Re: Problemy z aklimatyzacją
Pytałem oczywiscie własciciela o parametry i podawał GH 10-11, KH-8, pH~7 twierdził ze od jakiegos czasu na czystym kranie bo taką ma u siebie aktualnie wode wodociągową. Moje pomiary pH to akurat tescik JBLa raczej chwalony. Na poparcie mam tez z zooleku i wychodzi podobnie choc tamte kolory ciezko zinterpretowac jednoznacznie. Dzięki za te proporcje soli. Rozumiem, że powiedzmy po kilkunastu dniach poprostu przestac uzupełniac sół przy podmianach i zaczekać aż naturalnie zejdzie z wodą?pwl pisze:Parametry wody: GH-12 KH-9 pH-7,0. Poprzedni własciciel deklarował parametry rózniące sie jedynie o 1 stopień GH i 1 stopien KH w dół, więc nie sądze zeby tu tkwił problem.
- Marek81
- entuzjasta
- Posty: 754
- Rejestracja: 27 lis 2005, 21:28
- Imie i Nazwisko: Marek Szymaniak
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Ząbki
- Lokalizacja: Ząbki pod Warszawą
- Kontaktowanie:
Re: Problemy z aklimatyzacją
pH tu nie gra już roli, najgorsze że nie dojrzałe masz akwarium.
Sól od wieków uważana jest za naturalny bloker azotanów i azotynów, działa uspokajająco.
Teraz daj im spokój i daj akwarium dojrzeć, sól w wodzie nie przeszkadza zrezygnujesz z niej jak wszystko się wyklaruje.
Zlikwiduj ten wir w akwarium, wywal tą głowicę lub stłum ją jak najbardziej możesz.
Paletki żyją w rozlewiskach i zastoinach wodnych a nie w nurcie.
Sól od wieków uważana jest za naturalny bloker azotanów i azotynów, działa uspokajająco.
Teraz daj im spokój i daj akwarium dojrzeć, sól w wodzie nie przeszkadza zrezygnujesz z niej jak wszystko się wyklaruje.
Zlikwiduj ten wir w akwarium, wywal tą głowicę lub stłum ją jak najbardziej możesz.
Paletki żyją w rozlewiskach i zastoinach wodnych a nie w nurcie.
-
- junior
- Posty: 50
- Rejestracja: 10 sty 2009, 14:09
- Imie i Nazwisko: Krystian Chim
- Lokalizacja: Białystok
Re: Problemy z aklimatyzacją
gdyby bylo ich 20 pewnie by się szybciej zaklimatyzowały.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości