plaga ślimaków pomocy
Moderatorzy: krisaczek, mkozubski
plaga ślimaków pomocy
Przyniosłem do akwarium najprawdopodobniej z rośliną ślimaki nie znam nazwy ale to chyba dość popularny mały ślimak,który szybko się rozmnaża.Czy znacie jakiś preparat bądź sposób na pozbycie się tych ślimaków bezpieczny dla paletek. W zbiorniku 240 litrów mam 8 paletek( średnio około 12cm) kilkanaście neonów kilka tetr 2 glonojady 4 kiryski 3 krewetki i 1 ampularię w akwarium mam kilka korzeni a z roślin anubiasy proszę o radę
Moja rada: nie walcz ze slimakami chemia. Cierpliwie wybieraj codziennie i nie dopuszczaj do zalegania resztek jedzenia. Nie bedzie pozywki, to nie bedzie slimakow.
Jezeli masz mozliwosc to mozesz tez stopniowo zmniejszyc twardosc wody, nie beda mialy z czego budowac skorupek.
Podobno bocje to mordercy slimakow ale nigdy ich nie mialem wiec nie polecam.
Jezeli masz mozliwosc to mozesz tez stopniowo zmniejszyc twardosc wody, nie beda mialy z czego budowac skorupek.
Podobno bocje to mordercy slimakow ale nigdy ich nie mialem wiec nie polecam.
- _TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4162
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
Poczytaj tutaj:
http://www.pkmd.pl/index.php?name=PNphp ... opic&t=239
i tutaj:
http://www.pkmd.pl/index.php?name=PNphp ... opic&t=881
i tutaj:
http://www.pkmd.pl/index.php?name=PNphp ... pic&t=2744
http://www.pkmd.pl/index.php?name=PNphp ... opic&t=239
i tutaj:
http://www.pkmd.pl/index.php?name=PNphp ... opic&t=881
i tutaj:
http://www.pkmd.pl/index.php?name=PNphp ... pic&t=2744
Ostatnio zmieniony 08 sie 2007, 12:13 przez _TOM_, łącznie zmieniany 1 raz.
I korzystaj z funkcji "SZUKAJ", ale nie z "SEARCH" bo ta nie działa_TOM_ pisze:Poczytaj tutaj:
http://www.pkmd.pl/index.php?name=PNphp ... opic&t=239
i tutaj:
http://www.pkmd.pl/index.php?name=PNphp ... opic&t=881
i tutaj:
http://www.pkmd.pl/index.php?name=PNphp ... pic&t=2744
Wiem już żeby nie stosować preparatów bocje pomogą tylko nie wiem czy nie spodobają się im również moje krewetki . Będę podmieniał wodę na samą z RO i postaram się wyzbierać ile tylko się da.
Nie wiem o co chodzi z tą marchewką czy ona ma działać jako wabik?
TOM dzięki za linki mam problem żeby otworzyć dwa pierwsze
Nie wiem o co chodzi z tą marchewką czy ona ma działać jako wabik?
TOM dzięki za linki mam problem żeby otworzyć dwa pierwsze
- Amorphis
- entuzjasta
- Posty: 505
- Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
- Imie i Nazwisko: Marek
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Dopiszę się, bo to chyba dość ważna informacja.
Poszedłem do sklepu akwarystycznego, poczytałem ulotki Sery (Snail Ex), Tetry (Limnacid albo Limnatox) i czegoś jeszcze w saszetce foliowej do rozpuszczania samemu. Najtańsze z nich kosztowało 6zł (saszetka), najdroższe 16zł (sera), a wszędzie wpisany w skład siarczan miedzi w ilości około 1 grama na 100ml roztworu (dawka jednorazowa niby na 1000 litrów).
Nie chcieli mi w chemicznych sprzedać tego siarczanu prywatnie, ale kilogram kosztuje 16 zł i pani się zgodziła odsypać mi... 2gramy z rozerwanego woreczka. Podzieliłem to na pół, każdego grama rozpuściłem w 100ml wody (bo po 4-7 dniach trzeba dobić to co wyjdzie z jajeczek) i zalałem dawkę (ćwiartkę rozpuszczonego grama)na moje 250 litrów. Ślimaki zaczęły odpadać od ścian ale nie wszystkie. Po 4 godzinach miała być wymiana wody, ale mówię sobie niech zostanie do rana. Rano sporo tego jeszcze łaziło, więc kolejna dawka na 250l. Po południu kolejna i na wieczór kolejna. Wszystkie zniknęły, leżały tylko trupy. Wymiany wody jak normalnie, bez dodatkowych szaleństw 10 litrów dziennie Po 5 dniach jak widziałem, że zaczęły małe pełzać drugi gram rozłożony na 4 dawki i na 2 dni i od tego czasu miesiąc spokoju...
A najważniejsze jest to, że (pomimo, że starałem się odłowić) nie zauważyłem aby jakakolwiek krewetka zginęła w tym stężeniu w tym środku.
Poszedłem do sklepu akwarystycznego, poczytałem ulotki Sery (Snail Ex), Tetry (Limnacid albo Limnatox) i czegoś jeszcze w saszetce foliowej do rozpuszczania samemu. Najtańsze z nich kosztowało 6zł (saszetka), najdroższe 16zł (sera), a wszędzie wpisany w skład siarczan miedzi w ilości około 1 grama na 100ml roztworu (dawka jednorazowa niby na 1000 litrów).
Nie chcieli mi w chemicznych sprzedać tego siarczanu prywatnie, ale kilogram kosztuje 16 zł i pani się zgodziła odsypać mi... 2gramy z rozerwanego woreczka. Podzieliłem to na pół, każdego grama rozpuściłem w 100ml wody (bo po 4-7 dniach trzeba dobić to co wyjdzie z jajeczek) i zalałem dawkę (ćwiartkę rozpuszczonego grama)na moje 250 litrów. Ślimaki zaczęły odpadać od ścian ale nie wszystkie. Po 4 godzinach miała być wymiana wody, ale mówię sobie niech zostanie do rana. Rano sporo tego jeszcze łaziło, więc kolejna dawka na 250l. Po południu kolejna i na wieczór kolejna. Wszystkie zniknęły, leżały tylko trupy. Wymiany wody jak normalnie, bez dodatkowych szaleństw 10 litrów dziennie Po 5 dniach jak widziałem, że zaczęły małe pełzać drugi gram rozłożony na 4 dawki i na 2 dni i od tego czasu miesiąc spokoju...
A najważniejsze jest to, że (pomimo, że starałem się odłowić) nie zauważyłem aby jakakolwiek krewetka zginęła w tym stężeniu w tym środku.
-
- nowicjusz
- Posty: 8
- Rejestracja: 29 gru 2007, 13:28
- Lokalizacja: Bełchatów
-
- nowicjusz
- Posty: 8
- Rejestracja: 29 gru 2007, 13:28
- Lokalizacja: Bełchatów
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości