FILTR KUBEŁKOWY

Tematy ogólne w tym jak zacząć.

Moderatorzy: krisaczek, mkozubski

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4162
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

FILTR KUBEŁKOWY

Post autor: _TOM_ » 09 sie 2006, 12:51

Witam wszystkich,

Posiadam 200 litrowy baniak z paletkami między innymi, rzecz jasna.
Mam filtr Tetry EX 1200 zewnętrzny, z producenta zestawem, walce ceramiczne, czarne kulki, gąbki, w ostatnim koszu węgiel zastąpiłem torfem.
Proces nitryfikacji przebiega aż za dobrze, mam NO3 na poziomie 40.
Walcze z tym, ale bez skutku jak dotąd, ale to inny temat, nie o tym chciałem tutaj pisać, a właściwie nie o to pytać.
Kolega poradził mi by czarne kulki wywalić i zastąpić ZEOLITEM albo dodtakowymi walcami ceramicznymi, ze niby kulki są zbędne.
Proszę o Państwa opinię ?
Czy naprawde kulki to zbędny pomysł producenta ?
Co wy macie w 4 koszykach filtrów, od dołu zaczynając ?
Czy prawda jest to że te kulki maja wpływ na zwiększony poziom NO?
Poza oczywiście przerybieniem, przekarmieniem, za małailością roślin czy potasu, itd...
Pozdrawiam z 3miasta wszystkich miłośników.
Tomek
Ostatnio zmieniony 11 mar 2007, 16:19 przez _TOM_, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Helmut
junior
junior
Posty: 37
Rejestracja: 17 lip 2006, 19:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Helmut » 09 sie 2006, 19:02

tez mama ten filtr i akwa 240l co do kulek niemama zarzutów badam steżenie no3 i niezwieksza sie mozna to smiało zastosowac ale jeśli akwa jest nowe radz edodac jakies złoże z bakteriami. jezeli masz taki wysoki poziom No3 razde częstsze podmiany ody jeśli to niepomoże posad wiecej roslin lub zmniejsz obsade ja mam No3 poniżej 5mg/l podmieniam 50l wodyz filtra RO tygodniowo

Co do koszyczków to mama taka kolejnosc jak na opakowaniu filtr filtruje super :D woda kryształ jednym słowem nie narzekam

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4162
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 10 sie 2006, 07:21

Cześć,
Dziękuje za odpowiedź.
Lepsza 1 niż wcale ... he he.
Już myślałem że tutaj nikt nie odpowiada zbyt szybko i na jakieś opinie czeka się tutaj kilka dni, zwyczajowo.
Troszkę nie o to mi chodziło, nie takiej odpowiedzi oczekiwałem.
Wiem że żadnymi zmianami wewnątrz filtra nie zmienię poziomu NO, no może poza częstym czyszczeniem go z resztek organicznych.
Ten problem rozwiąże sobie Denitrifikatorem.
Chciałem tu uzyskać porady i opinie co do koszyków filtra stosować, innego, może lepszego niż Tetra przewiduje w dostawie filtra.
Przecież filtr można pewnie ulepszyć ...
Jak ktoś ma ciekawe rozwiązania, inne wkłady bardziej skuteczne lub lepsze dla Palet to bardzo prosze o podpowiedzi.
Oczywiście nie mam kłopotu z fabrycznym zestawem wkładów, woda jest czysta, klarowna, ale może da się to udoskonalić, dostosować do Palet zmieniając coś, np. kulki na zeolit, jedną gąbkę na 2 gąbki ... itd.
Pozdrawiam i licze że teraz me pytanie jest jasne jak słońce.
Tomek

Awatar użytkownika
Helmut
junior
junior
Posty: 37
Rejestracja: 17 lip 2006, 19:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Helmut » 10 sie 2006, 10:58

a zapomnailełem jescze dodać ze dodałem do filtra torf"filtusa" i troche szyszek z olchy czarnej włożyłem go do ostatniej komory (tej na gorze)

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4162
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 10 sie 2006, 14:35

Dzięki, to jest to czego oczekiwałem.
Czyli pomysł z szyszkami, ja ich nie mam, dodam.
Czy ktoś coś jeszcze proponuje?
Może coś nie dodać, a wyjąć ? Zastąpić czymś innym ? Lepszym ?
Ciagle korci mnie wywalenie tych kulek czarnych ... he he
Ale czy filtr nie będzie gorzej bez nich działać ?
Tom

Awatar użytkownika
Helmut
junior
junior
Posty: 37
Rejestracja: 17 lip 2006, 19:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Helmut » 10 sie 2006, 15:21

mówie tobie zostaw kulki gdzy sa dobrym miejscem do zasieldenia sie bakterii nitryfikacyjnych(niewiem czy dobrze napisalem) ale jeżlei ci tak zalezy dodaj ten preparat co wyciaga azotany nieznam dokładnie nazwy ale to chyba nitrates albo cos takiego

Awatar użytkownika
Jeki
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1090
Rejestracja: 01 lip 2005, 07:55
Imie i Nazwisko: Łukasz Osieka
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jeki » 12 sie 2006, 09:41

Ja kulki wywaliłem(mam tetra 1200 biologiczny i tetra 700 mechaniczny) dodałem więcej ceramiki (można keramzytu) zeolit, torf.Dlaczego???-- podczas czyszczenia filtrów, kulki były czyste, czyli bakterie wcale tak chętnie ich nia zasiedlają.Lepsza jest ceramika.

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 12 sie 2006, 14:56

Jeśli już myślisz o wywaleniu bioballi (tych czarnych kulek) pomyśl nad zastąpieniem ich tzw. bactobalami (też takie kulki jak bioballe, tylko ze schowkiem wewnątrz) i umieszczeniem w ich wnętrzu np. ceramiki (można tam wrzucić oczywiście coś innego zależnie od potrzeb). Wg wielu wypowiedzi z różnych forów akwarystycznych to najlepsze medium filtracyjne do zwalczania NO2 i NO3 jednocześnie, gdyż przepływ przez wnętrze kulki i schowaną tam ceramikę jezt niewielki i taka filtracja działa po pewnym czasie również jako denitrator, a przepływ dookoła kulek (przez filtr) nie jest zbytnio hamowany, jak w ceramice, keramzycie, czy żwirze.

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 13 sie 2006, 11:16

Mam identyczny filtr do baniaka .... 470 litrów. Moim zdaniem filtr ten do zbiornika 200 l to jest spory zapas filtracyjny. Co do ulepszania, to ja u siebie wywaliłem kulki plastikowe i mam: 1 koszyczek gąbka + wata perlonowa, 2 koszyczki ceramiki, 1 koszyczek wata perlonowa + węgiel aktywny + ponownie wata.
Jeżeli masz nadal problemy ze związkami azotu to co filtra mogę mieć jedno zastrzeżenie (przypuszczenie?) .... niepotrzebnie otwarty jest na maxa. Zmniejsz przepływ przymykając ciut zaworek na WYLOCIE filtra i obserwuj testami azotyny i azotany. Moim zdaniem przy maksymalnym przepływie wody przez kubełek nie ma mowy o skutecznej filtracji biologicznej. Jeśli ta rada nic nie pomoże to przyczyny szukał bym gdzie indziej, zbyt obfite karmienie, przerybienie, nieodmulane dno...

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4162
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 14 sie 2006, 10:38

Dziękuję, ostatnie trzy posty są tym o co mi chodziło.
Pomogliście mi.
Choć dlaczego ciągle trzymać węgiel, tu mam wątpliwość, ale nie wiem, może to ja się mylę. Ja wywaliłem go po 2 tygodniach, bo po pierwsze zwalcza wszystko to co torf daje, po drugie wszystkie elementy potrzebne roślinom wyssie ... ale każdy ma własny patent, własny baniak.
Opinie potwierdzają że można ulepszyć filtr, ja nawet je odbieram że należy, przez zmianę wkładów proponowanych przez producenta.
A to, że zwalczyć nadmiaru No3 się tym w pełni nie da przy paletach karmionych od serca, sercem, wiem, niepotrzebnie to nadmieniłem i zamiast debatować co do kubła, wyszło czy to wpływa na no3.
Trochę mojej winy, gadulstwo ...
Dziękuję raz jeszcze .
Tom-ek

PS:
Nie martwcie się o moje No3, zakupiłem denitrator za prawie 400 zł, będę składał i instalował, mam nadzieje poprawnie ...
Mam przerybione akwarium, celowo, 17 małych palet, z 20 neonkami i 10 glonojadami, głównie otocynklusy, 10 kirysami, labeo i bocjami.
Paletki były jak 5złotówki, ale dzięki temu że stado, nic się nie boją, rosną jak na drożdżach.
Przekarmiam niestety, stąd No3 na poziomie 40, ale jak one tak błagają przy szybie jak mnie zobaczą ... i jedzą z ręki skubiąc też palce ...
Niesamowite, ale podczas karmienia mogę je głaskać i dotykać ... nie trzeba mieś kota by móc głaskać ... wystarczy stadko palet ... rewelacja, poelcam głaskanie, tym co tego nie robią ... hi hi

Awatar użytkownika
Jeki
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1090
Rejestracja: 01 lip 2005, 07:55
Imie i Nazwisko: Łukasz Osieka
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jeki » 14 sie 2006, 12:40

Ja węgiel wywaliłem od razu i czeka na ewentualne problemy w szafce(mam nadzieję że nie doczeka). W kuble jest ceramika, gąbki, zeolit, wata aby biologiczny się nie zapychał na wlort jest założona gąbka (patent Alka skuteczny)i działa jak mechaniczno-biologiczny, gąbka myta raz w tygodniu a filtr co pół roku. Mechaniczny ma jeszcze torf i tu bez gąbki na wlocie czyszczę 1-2 razy na miesiąc i zmieniam torf i zeolit.

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4162
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 14 sie 2006, 13:17

Drodzy mili doradcy,

Myślałem, że wątek filtra kubełkowego dzięki waszym postom mogę zakończyć. Czyniąc w swoim filtrze zmiany, ulepszenia jak następuje:
- przykręcając trochę wylot
- zakładając 1część deszczownicy z korkiem (nie dałem jej wcześniej wcale uznając za zbędną i tylko szumiącą i hałaśliwą)
- zakładając gąbkę od jakiegoś małego filtra wewnętrznęgo na wlot do
mojego Ex1200
- wywalając czarne biobale i zamieniając je na walce ceramiczne,
... ale ... wzbudziło moje zastanowienie uważne czytanie waszych powyższych postów, i wydajemi się chyba nie bez przyczyny wymieniacie kolejność wkładów np.: gąbka, wata, potem ceramika 2 koszyki, itd.
Czyżby odmiennie niż producent podaje i zaleca, wcale nie dawać najpierw
walców ceramicznych a potem gąbki, tylko dać najpier gąbki, potem ceramikę ???
Byłoby to dla mnie nawet logiczne, gąbka zatrzyma grubsze resztki roślin, nie wyciętych mimo starań resztek żyłek serca ... a walce nie byłyby tak zabrudzone brązowymi resztakmi jak są w moim wiaderku gdy je czyszcze (raz na miesiąc ...)
Czy dobrze kombinuję ??? Czy najpierw gąbki potem ceramika ?

Pozdrawiam, i po Waszej odpowiedzi na powyższe będę już w pełni ukontentowany.
Tom-ek

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 14 sie 2006, 22:55

O to chodzi w gąbce/wacie perlonowej aby ją płukać/wymieniać z grubych resztek roślin i żarcia oraz odchodów, czyli działa jako pierwszy i wstępny filtr mechaniczny, a także często jako ostatni ze względu na zabezpieczenie wirnika pompy przed jakimiś ciałami stałymi. Za biologię odpowiadają przeważnie skuteczniejsze media (ceramika, bio(bakto)balle). Czyli generalnie otwierasz filtr, czyścisz/wymieniasz gąbkę wlotową, zamykasz filtr. No chyba, że na wlocie masz już gąbkę, to nie otwierasz filtra za często.

Awatar użytkownika
arkadiusz
senior
senior
Posty: 144
Rejestracja: 10 gru 2004, 16:29
Imie i Nazwisko: Arkadiusz Sowa
Miejsce zamieszkania/miasto/: Dobrocin
Lokalizacja: Dobrocin
Kontaktowanie:

Post autor: arkadiusz » 15 sie 2006, 07:37

Wydaje mi się, że za często ingerujesz w filtr, nie powinno się go otwierać co miesiąc i w nim grzebać. Radziłbym jednak przyjąć zasadę 3xZ - zamknąć, zalać, zapomnieć. Dla "spokojności sumienia" na wlocie zainstaluj gąbkę jako prefiltr i po sprawie. kolejność wkładów w kuble faktycznie powinna wyglądać tak jak podawali przedmówcy - gąbka a cała reszta to złoże biologiczne i czy to będzie ceramika, czy keramzyt czy biobale, nie ma większego znaczenia ważne aby było tego możliwie dużo. Nie pamiętam w tej chwili czy pozbyłeś się zeolitu, ja bym tak zrobił.
A co do czyszczenia kubła a właściwie gąbki to, jeśli to jest możliwe w ten sposób aby nie wyciągać wkładów biologicznych a jedynie właśnie tą gąbkę i ponownie zamknąć, a czyścić wtedy gdy przepływ znacznie się zmniejszył.

Awatar użytkownika
MarSz
senior
senior
Posty: 159
Rejestracja: 05 mar 2005, 17:59
Imie i Nazwisko: Marek Szurpik
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bielsk Podlaski
Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Kontaktowanie:

Post autor: MarSz » 15 sie 2006, 21:42

Mowa była o biobalach więc ja też coś nie coś dodam. Biobale to dobre medium filtracyjne, ale :!: stosowanie ich w systemach zamkniątych tak jak filtr kubełkowy na nie wile się zda, ponieważ powierzchnia plastikowych kulek jest dość śliska i gładka, kolonie nitrobacter potrzebują mikroporów.
Biabale natomiast znacznie lepiej spełniają swą funkcję w systemach zraszanych, gdy ma się sporo miejsca można zrobić kolumnę zraszaną z biobalami, nawet w systemie sumpowym można to wykorzystać zasypując komin biobalami.
Kolega prosi o rade z kubłem, więc ja również popieram pomysł z prefiltrem na wlocie który stosuje Alek i wielu innych ludzi, przedłuża dość znacznie ingerencje w otwieranie i czyszczenie kubła, ale wtedy trzeba systematycznie odmulać dno z wiadomych powodów.
Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest silny i dość duży kubeł główy napełniony w 100% dobrej jakości ceramiką, a przed nim można dać jakiś pojemnik typu nieduża beczka, zepsuty filtr kubełkowy napełniony samą gąbką i w watą, w ten sposób tworzymy prefiltr w który ingerujemy raz na miesiąc czyszcząc go bardzo dokładnie.
Ja obecnie stosuje właśnie taki sposób filtracji, filtrem głównym w 100% biologicznym jest Eheim III-dwa kosze zasypane SubstratemPro Eheima i jeden ceramiką AquaSzuta natomiast jako prefiltr służy mi mój stary i wysłużony Fluval 403 ze spaloną głowicą, zapchany jest gąbką i watą.
W 800 litrach podmieniam co tydzień 10% wody, obsada 15 dużych palet, 15 maluchów trzy bocje i dwa gibbicepsy, karmie od serca :D
NO3-niemierzalne (test TETRY)

Odpowiedz

Wróć do „Dyskowce”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości