W oczekiwaniu na lokatorów

[rafdisc]

Ja bym sie nie doszukiwał problemu w tym czy paletkom będzie przeszkadzał tak drobny żwirek . Z tego co pamiętam z Krakowa a dokładniej z prelekcji pana z Niemiec -Berg czy jakos tak-podobno autorytet( aczkolwiek mnie swoimi wypowiedziami nie zaszokował) to On mówił ,że Paletki ..."uwielbiają jak tak sobie dmuchaja w ten żwirek i dlatego powinien byc drobny"......Problem może pojawic sie za jakis czas jak do tego żwirku dostaną się resztki pokarmu i zaczną gnic(a napewno się dostaną bo przy skarmianiu małych paletek bedziesz używał jeszcze mniejszego pokarmu), ewentualnie jak korzenie roslinek będą miały za małą cyrkulację(tzn żadnej cyrkulacji) i też zaczną gnic. A tak w ogóle Piotrek-to czemu nie? Dlaczego masz robic tak jak wszyscy? Zrób po swojemu a efekty przedstaw za jakis czas.
Ps. Zdjęcia skalarów prześlę Ci e-milem ale cierpliwosci bo siędzę na drugim sklepie a tam nie ma ich, więc nie mogę ci pokazac.

[Rafal_W]

Problem może pojawic sie za jakis czas jak do tego żwirku dostaną się resztki pokarmu i zaczną gnic(a napewno się dostaną bo przy skarmianiu małych paletek bedziesz używał jeszcze mniejszego pokarmu), ewentualnie jak korzenie roslinek będą miały za małą cyrkulację(tzn żadnej cyrkulacji) i też zaczną gnic.

Resztki nie wejdą, bo granulacja za mała - to faktycznie zachowuje się jak gęsty płyn. Warstwy siarkowodorowej u siebie nie widzę - mimo, że zastoisko (lookam przez szybkę, bez grzebania paluchem). A korzenie - co zaskakujące - nie gniją, tylko się zupełnie dobrze mają.

W przypadku akwa Piotra czepnąłbym sie troche aranżu roślin - ale to już każdy musi po swojemu. Ideowo trzymam kciuki

Rafał

[Hypno]

Dawaj Rafał, nie oszczędzaj! Właśnie czekam na takie rady, a z próbą wychowywania młodych w takim czymś i drobnym żwirkiem idę pod prąd... Kwestię tej ściany z prawej strony wyjaśniam, właśnie dlatego się tam znajduje że osłania chyba od najbardziej ruchliwego miejsca w domu. Miałem więc dylemat, zasłaniać prawą szybę czymś (np. tym, samym co jest za akwarium) czy próbować bardziej naturalnie od wewnątrz zielem. Wybrałem to drugie. Niestety oznacza to, że rośliny są rzeczywiście na baczność w rządku. Domyślam się, że właśnie o to Ci chodzi....

[Rafal_W]

Dawaj Rafał, nie oszczędzaj! (...)

nieee, jakoś szczególnie nie ma sie czego czepiać. Tylko tak trochę za bardzo "akwariowo" i po męsku (równowaga i symetria ). Wystarczy imo przesunąć te żabienice ze środka za kabombę(?) i będzie fajnie. W naturze rośliny rosną dużymi skupiskami - i sam też jestem zwolennikiem takiej aranżacji. Środek i bardzo przednie części akwarium zostawiłbym nieobsadzone, zwiększy to bardzo głębię i piętrowość roślinności w zbiorniku. W takim układzie prawa strona idzie na żywioł, zielsko ściga sie ze sobą, a Ty masz do dbania o 1/3 powierzchni dna mniej . Rysunek poglądowy, proszę nie czepiać się wartości artystycznych:



Rafał

[Dzidek]

Mogę się mylić , ale według mnie wszystkie te rośliny padną przy tak drobnym żwirze (piasek).
Na Twoim miejscu jak bym chciał taki żwir ,to obsadziłbym korzenie roślinami typu: anubias, mikrozorium, bulbitis , a na powierzchnię dałbym rośliny pływające( w moim przypadku rożdżyce).

Czekałem z tym postem z nadzieją ,że ktoś bardziej doświadczony wypowie się na ten temat.
Jedynie rafdisc zwrócił na to uwagę.

Mój kolega ,którego uważam za GURU ROŚLINKOWEGO ( ma holendra - robi nawozy pod konkretne akwa itp.), także próbował w te klimaty uderzyć.Rośliny posadził w żwirze średniej granulacji , a na wierzch drobny piach.Wszystko było dobrze do czasu, aż piach osiadł pomiędzy żwir i wtedy zaczeło się zbiorowe gnicie.

Co Ty zrobisz - Twoja sprawa.

[Hypno]

Ja mam ciut inne własne doświadczenie. Miałem poprzednio w tym baniaku żwir (piasek?) o granulacji tylko oczko wyżej od tej którą mam i.... wszystko było OK. Ba miałem amazonkę, która sama (!!) zajmowała praktycznie baniak 240 litrów, a jak póściła pędy (doliczyłem 70 zaszczepek) to i tego baniaka było mało. Po wyjęciu z akwa z pędami nie mieściła mi się w żadną siatkę. To była najdroższa roślina jaką kiedykolwiek sprzedałem. Zaniosłem ją do zaprzyjaźnionego zoologika i jakiś gość na pniu kupił ją ode mnie za 200zł!! Zresztą wielokrotnie wcześniej w innych baniakach miałem tak samo i nie było problemów. Będąc sporo młodszym (jakieś 15 lat temu) miałem akwaria, co prawda bez palet, ale w nich na dnie leżał piasek z ... piaskownicy pod blokiem dokładnie wypłukany i wygotowany i... też problemów nie było i ziele rosło jak szalone. W wątku Rafała też pewnie dostrzegliście, że rośliny uważane ogólnie za wymagające rosły u niego w takim samym podłożu i wodzie kwaśnej jak ocet z praktycznie zerową twardością. Ja także zamierzam coś podobnego osiągnąć. Nie od razu oczywiście ale stopniowo.
Tak czy siak za uwagi dziękuję. Będę informował o tym co się dalej dzieje, nawet jeżeli to będą porażki. W chwili obecnej wygląda to tak, że wszystkie kabomby przez tydzień urosły jakieś 5 cm, a żabienice właściwie każda ma po 2 młode listki, a te największe po 1. I jak zwykle nie wiem jakim cudem mam znowu ślimaki, skoro korzenie stały przesuszone przez 2 miesiące razem z akwarium.... mam nadzieje jednak, że nie przeżyją "paletkowych" parametrów wody

[rafdisc]

Resztki nie wejdą, bo granulacja za mała - to faktycznie zachowuje się jak gęsty płyn. Warstwy siarkowodorowej u siebie nie widzę - mimo, że zastoisko (lookam przez szybkę, bez grzebania paluchem). A korzenie - co zaskakujące - nie gniją, tylko się zupełnie dobrze mają.

Mógłbyś odsłonic rąbka tajemnicy i pokazac nam swoje akwarium . Nie żebym sie czepiał ale jakoś nie dociera do mnie, że roślinki w takim pyłku rosną i korzonki im nie gniją no i jeśli ten piasek jest grubszy od dopiero co wylęgniętej artemi - to może nie będzie sie tam dostawałała.

[Rafal_W]

Forum Mysiara, Galeria, "Młodzieżowy Gang "Czerwone Smoki"" - tam wszystko po kolei począwszy od listopada 2005 Fotki, polemiki, dzikie pomysły (nie wszystkie, żeby mnie nie zbanowali za szerzenie herezji )

Rafał

[rafdisc]

Wszystko jasne Rafał bardzo ładny zbiornik -mamy odmienne gusta - ja wolę roslinki- a u ciebie za wiele ich nie ma. Masz akwarium biotopowe z dorosłymi prawie Paletkami a Piotrek nastawia sie na rozmnożenie pary w swoim więc tu są zasadnicze róznice. Ja jestem za tym co robi lecz daję mu do zrozumienia z krórej strony może spodziewac się problemów-oby nie.TAKIE JEST MOJE ZDANIE.

[Hypno]

Rafał (rafdisc) właśnie o takie uwagi mi chodzi, nie o ahy i ehy tylko o ewentualne propozycje modyfikacji i wskazywanie ewentualnych problemów. Jak do tej pory nikt mnie nie przekonał, że nie ma sensu więc... spróbuję w takim baniaku rozmnożyć. Uważam że nie będzie ładniejszego widoku (w akwarystyce dysków rzecz jasna ) niż para z młodymi w akwarium w tym stylu. Jeżeli mimo starań pary nie będzie wychodzić, wtedy na podstawie właśnie tych rad będę coś modyfikował.

[Rafal_W]

Ja jestem za tym co robi (...)

I tu sie właściwie nie różnimy - sam jestem po prostu ciekawy, co z tego będzie. Na pewno nie wyjdzie z tego produkcja przemysłowa czy bogaty materiał do selekcji - ale foty w stylu "nature" będzie można porobić nieziemskie

Hypno, jeśli dorobisz się narybku - to wpraszam się na kilka sesji foto

Rafał

[Hypno]

Mi właśnie o to też chodzi Nie chciałem się chwalić ale o foty i ewentualny filmik mi chodzi. A swoją drogą ... jeżeli coś się uda utrzymać to właśnie to będzie selekcja! Przetrwają najlepsze

[alghar]

Czym nawozisz rośliny ? jeśli będzie sama prawie woda z RO .

[Hypno]

Po pierwsze przemiana materii, ryby też przecież czymś karmię, po drugie nie sama, jednak domieszka rurowitu będzie, a po trzecie będą preparaty torfowe i dębowe. Jeżeli to będzie mało, będę się zastanawiał. Na chwilę obecną śmiem twierdzić, że nie trzeba będzie. Miałem tak wcześniej i kabomby, mikrozorium i żabienice rosły. Anubiasy niespecjalnie fakt... ale teraz nie mam ani sztuki.

[Amorphis]

Nie przejmuj się nim, gdyż anubias rośnie mi zawsze baaaardzo wolniutko w porównaniu do np. mikrozorium, lotosów, mchów, pelii, kryptokoryn i już w ogóle nie wspominając o moczarkach czy limnofiliach.
Już niedługo kończę strugać swoje akwarium i powiem, że też miałem zamysł trzymać jedną parkę i cichą nadzieję na rozmnażanko w ogólnym (pod warunkiem, że się rybki dobiorą), tylko w trochę gorszych warunkach (mniejsze, bazalt 4mm na dnie, ostre łupki na ścianach). Nie mam miejsca na kotniki, szpitale, więc naturalna selekcja będzie najlepszym i jedynym rozwiązaniem. Jeśli nie będą miały warunków do odchowu, to chociaż kawior chciałbym zobaczyć
Pomysł znakomity, mam tylko jedną propozycję (sugeruję się jasną fotką) - czy nie za jasno przy tej jednej świetlówce im będzie? W dzień to oczywiście dla ryb bez znaczenia ale na noc może zastosuj jakąś maluśką żaróweczkę do pilnowania ikry i narybku? Chyba, że selekcja to selekcja...